Witajcie w kolejnej odsłonie subiektywnego odkrywania
zakamarków i zakątków biblijnych. Dziś będzie bardzo ciekawie, bo oto Bóg się pomylił
i teraz próbuje ponaprawiać to, co schrzanił.
Jedziemy!
Księga Rodzaju Rzdz 6
1 A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się
córki.
Hola, jak to, przecież wcześniej pisali, że mieli synów a teraz,
co, same córki? To, kto płodził? Ja rozumiem, że żyli po dziewięćset lat i przeszliśmy
do porządku dziennego nad tym, że kazirodztwo było powszechne, ale do jasnej
ciasnej, nawet Hugh Haffner pod koniec swojego obfitego w seksualną aktywność życia
musi się wspomagać! No i musiał nastać moment, że więcej było kobiet niż mężczyzn.
I co? Bo nie uwierzę, że kobiety nie wzięłyby mioteł, wałków czy czego tam pod
ręką nie brakowało i nie zrobiłyby porządku z ta samczą gromada rozpłodowców. No
tak, ale to by oznaczało koniec tej książki, bo dalej wszystko potoczyłoby się
zupełnie inaczej i pewnie o wiele mniej krwawo. Bo jak mawia klasyk – „Gdyby ziemią
rządziły kobiety, nie byłoby w ogóle wojen, co najwyżej sporo państw, które ze sobą
nie rozmawiają” J
2 Synowie Boga,
widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie
im się tylko podobały.
Kim są Synowie Boga? Bo chyba nie są to ludzie. Więc pewnie
aniołki, tak? No i do kurwy nędzy, jak to!? Brali jak chcieli? Co to znaczy? Że
gwałcili? A jak gwałcili, to nie brali za zony. Czy ktoś nie mógłby napisać tego,
wprost – że Anioły złaziły podjarane na ziemię i gwałciły kobiety! No i oczywiście,
dlatego, że anioły miały jazdy ze swoim libido, to, kto dostanie karę? Ludzie,
a co…przecież jestem sprawiedliwym Bogiem…
3 Wtedy Bóg
rzekł: «Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest
istotą cielesną: niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat».
Co to kurwa jest! To już wiem skąd się bierze to powszechne,
jebnięte obwinianie ofiar. Przodują w tym zwłaszcza religijni idioci. Bo jak można
karać kogoś za to, że ktoś go zgwałcił. Tak jakbym ja przyszedł do Twojego
domu, zgwałcił Ci córkę, a Ty za to nakładasz na nią areszt domowy. No kurwa!
To ma być moralność?
4 A w owych
czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się
do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w
owych dawnych czasach.
Srały muchy będzie wiosna, zaraz jeszcze usłyszymy o pnączu fasoli
i o innych bzdetach. Giganci i dzieci aniołów i ludzi. Proszę Was, kto w to wierzy…poza
oczywiście wyznawcami antycznych astronautów, bo oni wierzą w biblie na swój pokręcony
sposób. Bo wiecie…to było UFO i oni się krzyżowali z kobietami i mamy tutaj
takie zdjęcie i dwa rysunki, które potwierdzają się wzajemnie z biblią. To byli
kosmici, jak bonie dyny…
5 Kiedy zaś Pan
widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest
wciąż złe,
6 żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się.
6 żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się.
W czym się przejawiała niegodziwość owa? W tym, że się ludzie
rozmnażali i ze kobiety były gwałcone przez anioły. Ktoś tutaj ma problem z
oceną i jakieś dziwne huśtawki nastrojów. Sorki dziewczyny, ale Bóg, mimo
wszystkich cech męskich, chyba jednak miał jedną cechę kobiecą – jebany PMS! Poza
tym czy on jest walnięty? Przecież wie wszystko! Nie przewidział tego? To nie
był jego plan? Jesteśmy dopiero na początku tej książki, a już się okazuje, ze
Bóg to nie Bóg tylko jakaś popierdułka wymyślona przez ludzi…myślałem, że na
końcu będzie jakaś tajemnica, coś do odkrycia…a tutaj chuj, nawet się dobrze
nie rozkręciło, a już wiemy, że Bóg nie jest wszechwiedzący, wszechmocny i ma ludzkie
emocje, depresję i PMS…słabizna, słabizna…
7 Wreszcie Pan
rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło,
zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem».
No i dobrze! Po co tłumić emocje. Mam tylko jedną propozycję.
Zanim zabijesz wszystkich ludzi weź się chłopaku zdrzemnij, idź z kimś na
kielicha, odreaguj...nie wiem, może poruchaj sobie jak synkowie i Ci przejdzie.
Jak nie to naturalną konsekwencją depresji jest samobójstwo. Nie agresja wobec
innych. No i co zawiniły Ci zwierzątka? Co? W czym one stały Ci się tak
niegodziwe? Bo ja nie kumam…
8 [Tylko] Noego
Pan darzył życzliwością.
Ooooo…czuję albo afekt albo akcję matrixową. Neo idź za
białym króliczkiem…no dobra, wiem, że to jest Noe, ale akcja podobna! Bóg mówi –
„Zajebię wszystkich. Chociaż nie – on mi się podoba, jest spoko. Hmmm, jak to
rozegrać?”
9 Oto dzieje
Noego. Noe, człowiek prawy, wyróżniał się nieskazitelnością wśród współczesnych
sobie ludzi; w przyjaźni z Bogiem żył Noe.
Cholera, jednak nie matrix tylko „Brokebound Mountain” z
elementem boskim. Dobra, czekamy na bydło i namiocik…
10 A Noe był
ojcem trzech synów: Sema, Chama i Jafeta.
Czyli już to, co mężczyzna osiągnąć powinien to Noe osiągnął
z nawiązką, a teraz może posłużyć Bogu, jako „przyjaciel”.
11 Ziemia została
skażona w oczach Boga.
12 Gdy Bóg widział, iż ziemia jest skażona, że wszyscy ludzie postępują na ziemi niegodziwie,
12 Gdy Bóg widział, iż ziemia jest skażona, że wszyscy ludzie postępują na ziemi niegodziwie,
Dobra, ziemia jest skażona i niegodziwie się ludzie
zachowują. Co to znaczy, na czym ta niegodziwość polega…cholera, niech w końcu podadzą
pełny i faktyczny motyw tego wszystkiego, bo zaczynam się denerwować…
13 rzekł do
Noego: «Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi, bo ziemia jest
pełna wykroczeń przeciw mnie; zatem zniszczę ich wraz z ziemią.
Zaraz, zaraz! Jakich wykroczeń? Kiedy Bóg dał prawa jakieś i powiedział
ludziom, co mają robić, żeby go nie drażnić…bo chyba mnie coś ominęło. Momencik………………nie,
nigdzie wcześniej nic na ten temat nie ma…
Od dziś idę przykładem tego tyrana. Są rzeczy, które powodują, że mogę dać w ryj i później skopać. Każdego, bez wyjątków…ale nie pytajcie mnie, co to za rzeczy, bo to moja tajemnica. Jak będziecie leżeć na ziemi, a ja Was będę kopał, to wtedy może przemyślicie temat i zrozumiecie, czego nie lubię. Zajebiście nie? Super wychowawcze i na bank skuteczne…
Od dziś idę przykładem tego tyrana. Są rzeczy, które powodują, że mogę dać w ryj i później skopać. Każdego, bez wyjątków…ale nie pytajcie mnie, co to za rzeczy, bo to moja tajemnica. Jak będziecie leżeć na ziemi, a ja Was będę kopał, to wtedy może przemyślicie temat i zrozumiecie, czego nie lubię. Zajebiście nie? Super wychowawcze i na bank skuteczne…
14 Ty zaś zbuduj
sobie arkę z drzewa żywicznego, uczyń w arce przegrody i powlecz ją smołą
wewnątrz i zewnątrz.
15 A oto, jak masz ją wykonać: długość arki - trzysta łokci, pięćdziesiąt łokci - jej szerokość i wysokość jej - trzydzieści łokci.
16 Nakrycie arki, przepuszczające światło, sporządzisz na łokieć wysokie i zrobisz wejście do arki w jej bocznej ścianie; uczyń przegrody: dolną, drugą i trzecią.
15 A oto, jak masz ją wykonać: długość arki - trzysta łokci, pięćdziesiąt łokci - jej szerokość i wysokość jej - trzydzieści łokci.
16 Nakrycie arki, przepuszczające światło, sporządzisz na łokieć wysokie i zrobisz wejście do arki w jej bocznej ścianie; uczyń przegrody: dolną, drugą i trzecią.
Sorki, trochę matematyki. Biblijny łokieć to około 45
centymetrów. Czyli jak sobie zrobimy prostą matematykę to wychodzi, że Arka
miała 41 tysięcy metrów sześciennych pojemności. Plus minus wewnętrzne struktury.
Jak weźmiemy pod uwagę powierzchnię, to mamy 3 razy po 3000 metrów
sześciennych. Dla porównania, boisko piłkarskie ma powierzchnię około 7600 m2
. Czyli na arce mamy półtora boiska (jestem łaskawy). To od cholery
drzewa, żeby zbudować takie coś. Ale zaraz będzie najlepsze.
17 Ja zaś
sprowadzę na ziemię potop, aby zniszczyć wszelką istotę pod niebem, w której
jest tchnienie życia; wszystko, co istnieje na ziemi, wyginie,
No kurwa, co za debil. Przecież może pstryknąć palcami i
niknąc w niebyt wszystkich ludzi poza Noe i jego rodziną. Zwierzęta są
niewinne. Ale nie! Trzeba jebnąć pokazówkę. Zalać wszystko wodą i niech się
małe dzieci i kobiety z mężami potopią. A wraz z nimi wszystkie małe pieski i
kotki, niedźwiadki i małpki i wszystkie inne zwierzątka. Bo, po co mają żyć! Przecież
za to, że człowiek złamał przepisy muszą odpowiadać wszystkie istoty na ziemi.
Oczywiście złamał przepisy, o których nie wiedział, że istnieją i są zależne tylko
od widzimisię Boga.
18 ale z tobą
zawrę przymierze. Wejdź przeto do arki z synami twymi, z żoną i z żonami twych
synów.
19 Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady.
20 Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły.
19 Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady.
20 Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły.
No tak wybraniec i rodzinka przeżyją, bo nie można pstryknąć
palcami i zrobić wszystkiego od nowa…
I jak on ma na tej powierzchni zmieścić wszystkie istoty żyjące? Znowu matematyka…Obecnie na ziemi żyje ponad 6 milionów gatunków zwierząt lądowych. Zostańmy tylko przy tej liczbie. Czyli na powierzchni półtora boiska piłkarskiego, Noe ma zmieścić ponad 12 milionów zwierząt. Czyli na jedno zwierzę przypada 8 milimetrów kwadratowych powierzchni. Nie wiem, jakim algorytmem on chce je zzipować, ale to byłoby mistrzostwo…
A jak weźmiemy do tego jeszcze ptaki, to liczba rośnie o kolejne 4 miliony sztuk. Zatem albo ktoś nie miał pojęcia o tym ile jest zwierząt na ziemi i wziął pod uwagę tylko to, co w okolicy, albo usłyszymy argument pod tytułem „czary-mary”. Bo przecież nie może Bóg zniknąć ludzi i zacząć od początku, ale upchnąć 16 milionów zwierząt na łódce o długości 130 metrów – spoko, da się…
No i oczywiście nie zostaje miejsca ani dla Noego ani na nic więcej, same zwierzęta.
Plus oczywiście nie będą się one między sobą zjadały, atakowały i parzyły…to też „abrakadabra”
I jak on ma na tej powierzchni zmieścić wszystkie istoty żyjące? Znowu matematyka…Obecnie na ziemi żyje ponad 6 milionów gatunków zwierząt lądowych. Zostańmy tylko przy tej liczbie. Czyli na powierzchni półtora boiska piłkarskiego, Noe ma zmieścić ponad 12 milionów zwierząt. Czyli na jedno zwierzę przypada 8 milimetrów kwadratowych powierzchni. Nie wiem, jakim algorytmem on chce je zzipować, ale to byłoby mistrzostwo…
A jak weźmiemy do tego jeszcze ptaki, to liczba rośnie o kolejne 4 miliony sztuk. Zatem albo ktoś nie miał pojęcia o tym ile jest zwierząt na ziemi i wziął pod uwagę tylko to, co w okolicy, albo usłyszymy argument pod tytułem „czary-mary”. Bo przecież nie może Bóg zniknąć ludzi i zacząć od początku, ale upchnąć 16 milionów zwierząt na łódce o długości 130 metrów – spoko, da się…
No i oczywiście nie zostaje miejsca ani dla Noego ani na nic więcej, same zwierzęta.
Plus oczywiście nie będą się one między sobą zjadały, atakowały i parzyły…to też „abrakadabra”
21 A ty nabierz
sobie wszelkiej żywności - wszystkiego, co nadaje się do jedzenia - i zgromadź
u siebie, aby była na pokarm dla ciebie i na paszę dla zwierząt».
No nie, gdzie to, kurwa, ma sobie upchnąć jak nawet sam Noe się
już nie zmieści…to się robi już głupie…I co w przypadku zwierząt, które jako
pasze traktują inne zwierzęta? Przejdą na chwile na dietę jarską czy będą żarły
powietrze i gówna innych zwierząt. No właśnie, a propos gówna. Nie wiemy jeszcze
ile ten rejs miłości ma potrwać, ale chyba zarówno Bóg jak i Noe nie zdają
sobie sprawy, że zwierzęta srają i szczają. Jeśli założymy, że przed wejściem
na arkę, wszystkie zwierzęta się napiją wody, to jak połowa po wejściu na łódkę
się zeszczy (a łódka jest szczelna) to wszyscy się w niej kurwa utopią. To jest
dopiero kara – śmierć przez utopienie w szczochach zwierząt, które chce się
uratować….Zajebiste!
22 I Noe wykonał
wszystko tak, jak Bóg polecił mu uczynić.
Jasne. Napiszcie mi jak to zrobił, to nagroda nobla
gwarantowana…we wszystkich dziedzinach nauki. Na bank.
Miałem dziś zrobić całość opowieści o Noe, ale przepraszam
Was. Analiza tego rozdziału wbiła mnie w takie obszary nonsensu, że sam przestaje
myśleć logicznie i zbornie. Teraz już trochę rozumiem mechanizm biblii…jej się
nie da czytać ze zrozumieniem. Na dłuższą metę to niewykonalne na raz. Po
prostu obwody siadają i palą się styki mózgowe…koszmar…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz