niedziela, 10 sierpnia 2014

Szkółka niedzielna: Koran XVIII

Mimo przeciwności, wewnętrznemu konfliktowi i wiedzy, że się zanudzę tym debilnym „dziełem”, zapraszam na kolejną cześć lektury Koranu. Dociągnę to do końca, chociaż miał bym się do tego zmuszać J

Treść Koranu biorę STĄD
Kolejność sur - TU
Poprzednie odcinki po tagu KORAN


(Ch46; Tr 56) Al-Waqia – Wydarzenie

56:1       Kiedy nastąpi nieuniknione wydarzenie
56:2       - nie znajdzie ono żadnego zaprzeczenia -
56:3       Poniżające, wywyższające!

Co to znaczy? Wydarzenie jednocześnie poniżające i wywyższające? Albo jest to strasznie głupi skrót myślowy, albo zaprzeczenie. Tak czy inaczej – nie jest to najwyższa forma literacka…

56:4       Kiedy ziemia zostanie wstrząśnięta wstrząsem,
56:5       Kiedy góry zostaną skruszone skruszeniem,

Ja pierdolę, czy ten Mahomet jest debilem? Naprawdę! Litości…

56:6       Tak iż staną się prochem rozrzuconym,
56:7       Wy będziecie stanowić trzy grupy:
56:8       Towarzysze prawicy! - co to są towarzysze prawicy? -
56:9       I towarzysze lewicy! - co to są towarzysze lewicy? -
56:10     I ci wyprzedzający!
56:11     Wyprzedzający to ci, którzy będą przybliżeni
56:12     W Ogrodach Szczęśliwości
56:13     - mnóstwo spośród pierwszych,
56:14     A niewielu spośród ostatnich -
56:15     Na łożach ozdobnie wyszywanych,
56:16     Wyciągnięci, podparci na łokciach, zwróceni do siebie twarzami.

Znowu ten bełkot o luksusach w Raju. Zastanawiam się czy oni w ogóle rozważają jak z tego skorzystają skoro ich trupy leżą w ziemi a podobno raj jest płaszczyzną duchową…jak zatem mają zamiar korzystać z tego co im samozwańczy prorok obiecuje?

56:17     Pośród nich krążą młodzieńcy nieśmiertelni
56:18     Z czaszami, dzbanami i kielichami, napełnionymi napojem z płynącego źródła,
56:19     Od którego nie cierpią na ból głowy ani nie doznają upojenia,

Czyli piękni, nieśmiertelni roznoszą alkohol, który nie upija ani nie powoduje kaca…jak dla mnie, to, że są to młodzieńcy jest trochę gejowskie. Gdybym był autorem i wymyślał takie rzeczy, to byłyby to na 100% kobietki.

56:20     Z owocami, dowolnie wybieranymi,
56:21     I z mięsem ptaków, jakiego zapragną.
56:22     Będą tam hurysy o wielkich oczach,

Aaaa…czyli młodzieńcy to kelnerzy, a laseczki są po coś innego. Ale dlaczego mówi tylko o oczach? Może fajnie byłoby żeby powiedział cos o ich cycuszkach, tyłeczkach?

56:23     Podobne do perły ukrytej
56:24     - w nagrodę za to, co czynili.

Czyli za co? Dawaj reguły!

56:25     Oni tam nie usłyszą pustej gadaniny ani też nie odczują podniety do grzechu,
56:26     Lecz tylko słowa: "Pokój! Pokój!"

Wyobraźcie sobie, że ktoś przez całą wieczność mówi do Was „Pokój! Pokój!"…ja bym oszalał po godzinie!

56:27     A towarzysze prawicy - Co to są towarzysze prawicy? -
56:28     Będą wśród drzew lotosu bez cierni
56:29     I akacji obwieszonych owocami,
56:30     I wydłużającego się cienia,
56:31     I wody płynącej,
56:32     I owoców obfitych,
56:33     Ani nie zrywanych, ani nie zakazanych,
56:34     I spoczywać będą na podwyższonych łożach.
56:35     Zaprawdę, stworzyliśmy je w sposób doskonały
56:36     I uczyniliśmy je dziewicami,
56:37     Kochającymi, jednakowego wieku
56:38     - dla tych po prawicy.
56:39     Mnóstwo spośród pierwszych
56:40     I mnóstwo spośród ostatnich.

Nic nie wytłumaczył. Co to za bełkot. To tak jakbym zapytał „Kim jest muzułmanin?”, a dostałbym odpowiedź „Będzie zbawiony i będzie w raju”. To nie jest odpowiedź!!!

56:41     A towarzysze lewicy? - Co to są towarzysze lewicy? -
56:42     Będą w palącym podmuchu i wrzącej wodzie,
56:43     W cieniu czarnego dymu,
56:44     Ani nie orzeźwiającego, ani dobroczynnego.
56:45     Przedtem byli pogrążeni w zbytku
56:46     I trwali uporczywie w wielkim grzechu;
56:47     I zwykli byli mówić: "Kiedy pomrzemy i staniemy się prochem i kośćmi, to czyż naprawdę będziemy wskrzeszeni,
56:48     Albo nasi pierwsi ojcowie?"

Czyli przynajmniej tutaj mamy jasność. Lewica to grzesznicy. Nadal nie ma żadnych jasnych zasad, poza samą wiara, ale na razie niech tak będzie.

56:49     Powiedz: "Zaprawdę, pierwsi i ostatni
56:50     Będą z pewnością zgromadzeni Dnia oznaczonego!
56:51     Potem, zaprawdę, wy, błądzący, oskarżający o kłamstwo,
56:52     Będziecie jeść z drzewa Zakkum;
56:53     Wypełnicie nim swe brzuchy;
56:54     Będziecie potem pić wodę wrzącą;
56:55     Będziecie pić jak wielbłądy udręczone pragnieniem."

Czyli znowu mamy porównanie grzeszników, niewierzących do zwierząt…

56:56     Takie będzie ich ugoszczenie w Dniu Sądu.
56:57     My - My was stworzyliśmy. Dlaczego więc nie chcecie uwierzyć?

Bo nie daliście dowodów żadnych!

56:58     Czyż nie widzicie, co wydzielacie w postaci nasienia?

Widzimy...to taka biała mazia…to jest Bóg? WOW!

56:59     Czy to wy je stwarzacie, czy też My jesteśmy Stworzycielami?

My stwarzamy! W jądrach!

56:60     My zdecydowaliśmy wśród was śmierć - i nikt nie może Nas wyprzedzić!

A jak ktoś wcześniej zabije? To, co, nie wyprzedzi?

56:61     Aby was zastąpić przez podobnych wam i stworzyć was na nowo w takiej postaci, jakiej wy nie znacie.
56:62     Przecież już znacie stworzenie pierwsze! Dlaczego więc nie chcecie sobie przypomnieć?!

Znamy, ale nie pochodzi ono od Allaha. A przynajmniej nie ma żadnych na to dowodów!

56:63     Czyż widzieliście to, co uprawiacie?
56:64     Czyż to wy to siejecie, czy też My jesteśmy Siewcami?

Co zasiał Bóg? BO ja jeszcze nie widziałem, żeby cokolwiek stało się cudownie, niezgodnie z zasadami fizyki, samo z siebie. Nie widziałem i nie wierzę w te bzdury!

56:65     Jeślibyśmy zechcieli, to uczynilibyśmy to zeschłym zielskiem, a wy byście się ciągle dziwowali:

To, dlaczego na pustyni ludzie, którzy wierzą w Allaha umierają z pragnienia, głodu? Trochę to głupie – skoro możecie, to, dlaczego tego nie robicie…i co jest z tą trzecią osobą liczby mnogiej! Podobno Bóg jest jeden!

56:66     "Zaprawdę, my jesteśmy obciążeni długami!
56:67     Owszem, do tego jeszcze ogołoceni!"
56:68     Czy spoglądacie na wodę, którą pijecie?
56:69     Czy to wy ją spuszczacie z obłoku, czy to My ją spuszczamy?

Obieg wody z atmosferze dziwko!

56:70     Jeślibyśmy chcieli, to uczynilibyśmy ją gorzką. Dlaczego więc nie jesteście wdzięczni?

Bo nie jest gorzka debilu! Jak by była i zobaczylibyśmy jak Bóg schodzi ją naprawia – bylibyśmy wdzięczni – a tak. Nie ma po co!

56:71     Czy spoglądaliście na ogień, który rozniecacie przez potarcie?
56:72     Czy to wy spowodowaliście rośnięcie drzewa, czy też My to sprawiliśmy?

Woda, mikroelementy i fotosynteza – nie Bóg!

56:73     My uczyniliśmy go napomnieniem i wyposażeniem dla mieszkańców pustyni.

Jedynym wyposażeniem od Boga na pustyni jest jebany piasek – wielkie dzięki!

56:74     Wysławiaj więc imię twego Pana, Możnego!
56:75     Ależ nie! Przysięgam na miejsca zapadania gwiazd!
56:76     A to, zaprawdę, jest wielka przysięga - żebyście tylko mogli wiedzieć!
56:77     Zaprawdę, to jest Koran szlachetny!

Koran jest nudny, niespójny i bardzo źle napisany!

56:78     Zawarty w Księdze ukrytej!

Gdzie ukrytej? Przecież treść jest wszędzie. To jak ją ukryli?

56:79     Dotykają go tylko oczyszczeni.

Oj ja go po dotykałem swoimi brudnymi, bluźnierczymi łapkami. Oj po dotykałem J

56:80     Jest to objawienie od Pana światów!
56:81     Czyż wy i tym opowiadaniem pogardzacie?

No pewnie! Bo jest napisane jak by dyktował go analfabeta! Zaraz, Mahomet był analfabetą..hahahahaha…..

56:82     I czynicie to waszym codziennym chlebem, głosząc, że to kłamstwo?

A co przemawia za tym, że jest prawdą? Jakiś szaman powiedział, że anioł mu to objawia i to oznacza, że jest prawdziwe? Chyba nie…

56:83     Dlaczego więc, kiedy dusza dochodzi do gardła

Żadna dusza nie podchodzi do gardła! Czasem dupa, ale nigdy dusza!

56:84     I wy na to patrzycie
56:85     - a My jesteśmy bliżej tego aniżeli wy, lecz Nas nie widzicie -
56:86     Dlaczego więc, jeśli wierzycie, że nie będziecie sądzeni,
56:87     Dlaczego jej nie zawrócicie, jeśli jesteście prawdomówni?

Dlatego, że jesteśmy prawdomówni!

56:88     A jeśli ten człowiek należy do przybliżonych,
56:89     To znajdzie odpoczynek, zapach i Ogród szczęśliwości!
56:90     A jeśli on jest spośród towarzyszy prawicy,
56:91     To "Pokój tobie!" wśród towarzyszy prawicy!
56:92     Lecz jeśli jest wśród tych, którzy zadali kłam i zabłądzili,
56:93     To znajdą ugoszczenie z wrzącej wody
56:94     I palenie w ogniu piekielnym!
56:95     Zaprawdę, to jest prawda całkowitej pewności!
56:96     Wysławiaj więc imię twego Pana, Możnego!

Czyli znowu indoktrynacja strachem…


(Ch47; Tr 26) Asz-Szu'Ara – Poeci

26:1       Ta. Sin . Mim.

Hokus-pokus, abrakadabra…

26:2       To są znaki Księgi jasnej!
26:3       Być może, zadręczasz się dlatego, że oni nie wierzą.
26:4       Jeśli zechcemy, to sprowadzimy na nich znak z nieba i upokorzą się przed nimi ich karki.

Dawaj! Czekam!

26:5       A nie przychodzi do nich żadne nowe napomnienie od Miłosiernego, żeby się od niego nie odwrócili
26:6       I nie uznali go za kłamstwo. Otóż niebawem przyjdą do nich wieści o tym, z czego oni się wyśmiewali.

Nadal czekam…

26:7       Czyż oni nie patrzą na ziemię? Ileż wszelkiego rodzaju par szlachetnych wyrosło na niej za Naszą przyczyną!
26:8       Zaprawdę, w tym jest znak, lecz większość z nich nie wierzy!

Oczywiście, że nie – gdzie podpis autora?

26:9       I zaprawdę, twój Pan jest Potężny, Litościwy!

Gdzie ta litość? Bo jej nie widzę, a czytam tego gniota już jakiś czas.

26:10     Oto twój Pan wezwał Mojżesza: "Idź do ludu niesprawiedliwego,

Proszę, nie znowu z tym mojżeszowym gównem…

26:11     Ludu Faraona! Czyż oni nie będą bogobojni?"
26:12     Powiedział: "Panie mój ! Boję się, żeby mnie nie uznali za kłamcę;
26:13     ściśnie się moja pierś i mój język się nie rozwiąże. Poślij więc po Aarona!
26:14     Oni mają pewne przewinienie do zarzucenia mi i obawiam się, że mnie zabiją."
26:15     Rzekł: "Wcale nie! Idźcie obydwaj z Naszymi znakami. My będziemy razem z wami, będziemy się przysłuchiwać.
26:16     Idźcie obydwaj do Faraona i powiedzcie: Jesteśmy posłańcami od Pana światów.
26:17     Odeślij z nami synów Izraela"
26:18     Powiedział Faraon: "Czy nie wychowaliśmy ciebie wśród nas, kiedy byłeś dzieckiem? Czy nie przebywałeś wśród nas przez wiele lat twego życia?
26:19     Potem popełniłeś czyn, który popełniłeś; i jesteś wśród niewdzięczników!"
26:20     Powiedział: "Popełniłem ten czyn będąc wśród ludzi, którzy błądzą.
26:21     I uciekłem od was, ponieważ się was obawiałem; a Pan mój dał mi mądrość i uczynił mnie jednym z posłańców.
26:22     Czyż to dobrodziejstwo, z powodu którego czynisz mi wyrzuty, było dane po to, aby uczynić niewolnikami synów Izraela?"
26:23     Powiedział Faraon: "A kto to jest Pan światów?"
26:24     Powiedział: "Pan niebios i ziemi, i tego, co jest między nimi - jeśli jesteście pewni wiary!"
26:25     Powiedział tym; którzy byli wokół niego: "Czyż wy nie słyszycie?"
26:26     Powiedział Mojżesz: "Pan wasz i waszych pierwszych ojców!"
26:27     Powiedział: "Zaprawdę, ten wasz posłaniec, który został wam przysłany, jest chyba opętany!"
26:28     Powiedział: "To jest Pan Wschodu i Zachodu, i tego, co jest między nimi - gdybyście tylko chcieli zrozumieć!"
26:29     Powiedział Faraon: "Jeśli weźmiesz sobie jakiegoś boga, poza mną, to ja ciebie każę wrzucić do więzienia!"
26:30     Powiedział: "A jeśli ja przyjdę do ciebie z czymś oczywistym?"
26:31     Powiedział: "Przychodź więc z tym, jeśli jesteś prawdomówny!"
26:32     Wtedy on rzucił laskę swoją i oto stała się ona prawdziwym wężem.
26:33     I wyciągnął swoją rękę, i oto ona stała się biała dla- patrzących.
26:34     Powiedział do starszyzny,;, która go otaczała: "Zaprawdę, to jest czarownik uczony!
26:35     On chce przepędzić was z waszej ziemi przez swoje czary. Cóż więc doradzicie?"
26:36     Powiedzieli: "Daj mu nieco czasu, jemu i jego bratu, i wyślij do miast ludzi,
26:37     Którzy zbiorą i przyprowadzą wszystkich mądrych czarowników."
26:38     I zostali zebrani czarownicy w ustalonym czasie określonego dnia.
26:39     I powiedziano ludziom: "Czy zechcecie się zebrać?
26:40     Być może, pójdziemy za czarownikami, jeśli oni zwyciężą?"
26:41     A kiedy przyszli czarownicy, powiedzieli Faraonowi: "Czy otrzymamy jakąś nagrodę, jeśli będziemy zwycięzcami?"
26:42     On Powiedział: "Tak, z pewnością! I będziecie dopuszczeni do nas blisko!"
26:43     Powiedział do nich Mojżesz: "Rzućcie, co macie rzucić!"
26:44     Wtedy oni rzucili swoje sznury i laski i powiedzieli: "Na potęgę Faraona, my będziemy zwycięzcami!"
26:45     Wówczas Mojżesz rzucił swoją laskę i połknęła ona to, co oni wymyślili fałszywie.
26:46     Wtedy czarownicy rzucili się na ziemię, wybijając pokłony.
26:47     Oni powiedzieli: "Uwierzyliśmy w Pana światów!
26:48     Pana Mojżesza i Aarona!"
26:49     Powiedział Faraon: "Uwierzyliście jemu, zanim dałem wam pozwolenie. On jest pewnie waszym mistrzem, który was nauczył czarów! Lecz wy niebawem się dowiecie. Oberznę wam ręce i nogi naprzemianlegle i każę was wszystkich ukrzyżować!"
26:50     Oni powiedzieli: "Żadna szkoda! My się zwrócimy do naszego Pana!
26:51     Pragniemy, by nasz Pan przebaczył nam nasze grzechy, ponieważ jesteśmy pierwsi z wierzących."
26:52     I objawiliśmy Mojżeszowi: "Wyruszaj nocą z Moimi sługami! Wy na pewno będziecie ścigani!"
26:53     Wtedy Faraon rozesłał po miastach ludzi zwołujących:
26:54     "Zaprawdę, oni stanowią tylko nieliczną grupę;
26:55     Srodze nas rozgniewali,
26:56     Lecz nas jest wielu i mamy się na baczności."
26:57     I wtedy pozbawiliśmy ich ogrodów i źródeł,
26:58     Skarbów i szlachetnego miejsca pobytu.
26:59     Tak się stało. I daliśmy to wszystko w dziedzictwo synom Izraela.
26:60     Wtedy Egipcjanie urządzili za nimi pościg o wschodzie słońca.
26:61     A kiedy ujrzały się nawzajem obie gromady ludzi, towarzysze Mojżesza powiedzieli: "Oni nas niewątpliwie dosięgną!"
26:62     Powiedział: "Wcale nie! Zaprawdę, ze mną jest mój Pan! On mnie poprowadzi drogą prostą!"
26:63     I objawiliśmy Mojżeszowi: "Uderz twoją laską morze!" I ono się rozdzieliło, a każda jego część była jak wielka góra.

Laską…hłehłehłe…J

26:64     I pozwoliliśmy przybliżyć się tamtym drugim.
26:65     I wyratowaliśmy Mojżesza i tych wszystkich, którzy razem z nim byli.
26:66     A potopiliśmy tamtych.
26:67     Zaprawdę, w tym jest znak! Lecz większość z nich nie uwierzyła.

No pewnie, że nie…nie uwierzyliśmy żydom to, dlaczego mamy wierzyć komuś kto plagiatuje te same niedorzeczne historie.

26:68     Twój Pan jest Potężny, Litościwy!
26:69     I opowiedz im historię Abrahama!

Skończ z tymi plagiatami!

26:70     Oto powiedział on do swego ojca i do swego ludu: "Co wy czcicie?"
26:71     Powiedzieli: "Czcimy bałwany i trwamy przed nimi pobożnie."

Bałwany na pustyni…chyba nie bardzo!

26:72     Powiedział: "Czy one was słyszą, kiedy wy ich wzywacie?
26:73     I czy one są wam pożyteczne czy szkodliwe?"
26:74     Powiedzieli: "Nie! Lecz my znaleźliśmy naszych ojców, którzy w ten sposób czynili."
26:75     Powiedział: "A czy przyglądnęliście się temu,
26:76     Co czciliście, wy i wasi najdawniejsi ojcowie?
26:77     Te bałwany są przecież wrogami dla mnie, a nie Pan światów,
26:78     Który mnie stworzył i który mnie prowadzi drogą prostą,
26:79     Który mnie karmi i poi,
26:80     A kiedy zachoruję, to mnie leczy;
26:81     Który sprowadzi na mnie śmierć, potem mnie ożywi,
26:82     I który - pragnę tego gorąco - przebaczy mi moje grzechy w Dzień Sądu!
26:83     Panie mój! Użycz mi mądrości, i połącz mnie ze sprawiedliwymi.
26:84     Uczyń mnie językiem prawdy wśród późniejszych pokoleń.
26:85     Uczyń mnie jednym z dziedziców Ogrodu szczęśliwości.
26:86     Przebacz mojemu ojcu, był bowiem w liczbie błądzących.
26:87     I nie zawstydź mnie w Dniu, kiedy oni zostaną wskrzeszeni;
26:88     W Dniu, kiedy nie przyniosą korzyści ani majątek, ani synowie,
26:89     Jedynie ten, który przyjdzie do Boga z czystym sercem."

Dobra, tutaj kwestionują wiarę w to, co wierzyli ich ojcowie. Ale nie mają problemów, żeby robić to samo ze sowim kultem…jebana hipokryzja!

26:90     I przybliżony będzie Ogród dla bogobojnych,
26:91     A piekło ukaże się jasno dla tych, którzy błądzili!

Znowu z tą allahową litością …przestań…

26:92     Będzie im powiedziane: "Gdzie są ci, których czciliście
26:93     Poza Bogiem? Czy oni wam pomagają albo czy pomagają samym sobie?"

W tym samym miejscu gdzie jest Allah – w wyobraźni wierzących!

26:94     Zostaną tam wrzuceni oni sami i ci, którzy zabłądzili,
26:95     I zastępy Iblisa, wszyscy razem.
26:96     Oni będą mówili, prowadząc tam spór między sobą:
26:97     Na Boga! My byliśmy z pewnością w jawnym błędzie,
26:98     Kiedy stawialiśmy was na równi z Panem światów!
26:99     Nas sprowadzili z drogi tylko grzesznicy,
26:100   Nie mamy więc orędowników
26:101   Ani też nie mamy wiernego przyjaciela.
26:102   O, jeśliby nam dany był powrót, to bylibyśmy między wiernymi!"
26:103   Zaprawdę, w tym jest znak, lecz większość ludzi nie wierzy!

W czym jest znak? W słowach jakiegoś rządnego władzy idioty, który nie robi nic tylko przepisuje żydowskie historie. Słabe!

26:104   Zaprawdę, twój Pan jest Potężny, Litościwy!
26:105   Lud Noego uznał za kłamców tych, którzy zostali posłani.

Teraz Noe i potop…zaraz się wścieknę…

26:106   Oto powiedział im ich brat Noe: "Czy wy nie boicie się Boga?
26:107   Ja przecież jestem dla was posłańcem godnym zaufania!
26:108   Przeto bójcie się Boga i słuchajcie mnie!
26:109   Ja nie żądam od was za to żadnej zapłaty; moja zapłata należy tylko do Pana światów.
26:110   Przeto bójcie się Boga i słuchajcie mnie!"
26:111   Oni powiedzieli: "Czy mamy tobie wierzyć, skoro za tobą poszli najpodlejsi?"
26:112   On powiedział: "Ja nie posiadam wiedzy o tym, co oni czynili.
26:113   Rachunek ich należy tylko do mego Pana; gdybyście byli tego świadomi!
26:114   Ja nie chciałbym odpychać wierzących.
26:115   Ja jestem tylko jawnie ostrzegającym."
26:116   Oni powiedzieli: "Jeśli nie zaprzestaniesz, o Noe, to z pewnością cię ukamienujemy!"
26:117   Powiedział: "Panie mój ! Mój lud uznał mnie za kłamcę.
26:118   Rozstrzygnij więc jasno między mną a nim! Uratuj mnie i tych wiernych, którzy są razem ze mną!"
26:119   I uratowaliśmy jego i tych, którzy byli z nim w załadowanym statku;
26:120   I potopiliśmy pozostałych.
26:121   Zaprawdę, w tym jest znak, lecz większość ludzi nie wierzy!
26:122   Zaprawdę, twój pan jest Potężny, Litościwy!

Zaprawdę litość się objawia w utopieniu wszystkich poza kilkoma osobami. Te wszystkie dzieci i zwierzęta na pewno były grzeszne i nie zasługiwały na chociażby rozważenie ich ocalenia.

26:123   I lud Ad uznał wysłanników za kłamców.
26:124   Oto powiedział do nich ich brat Hud: "Czy wy się boicie się Boga?
26:125   Ja przecież jestem dla was posłańcem godnym zaufania.
26:126   Przeto bójcie się Boga i słuchajcie mnie!

Zaufanie nie jest nigdy związane ze strachem! Jak się kogoś boisz to raczej mu nie ufasz.

26:127   Ja nie żądam od was żadnej nagrody. Moja nagroda należy tylko do Pana światów!

Czyli jednak liczysz, że dostaniesz nagrodę po śmierci…

26:128   Czy nadal będziecie budować na każdym wzniesieniu jakiś znak dla daremnej zabawy?
26:129   I czy zbudujecie sobie twierdzę w nadziei, że będziecie nieśmiertelni?!
26:130   A kiedy przejmujecie władzę siłą, jesteście gwałtowni jak tyrani.

Ciekawy jestem czy mówi też o tym, co robili i robią muzułmanie, gdy podbijali jakieś kraje i zarządzali totalitarne reguły szariatu. Tutaj to potępiają, a sami to robią…hipokryzja!

26:131   Bójcie się Boga i słuchajcie mnie!
26:132   Bójcie się Tego, który was zaopatrzył w to, co wam wiadomo:
26:133   On zaopatrzył was w trzody i synów,
26:134   Ogrody i źródła.
26:135   Ja, zaprawdę, boję się dla was Wielkiego Dnia!"

Trzody wyhodowaliśmy, synów spłodziliśmy, ogrody obsadziliśmy i zadbaliśmy o nie, źródła – musieliśmy odnaleźć, wykopać...co jeszcze masz dopowiedzenia na temat udziału w tym twojego bożka?

26:136   Oni powiedzieli: "Nam jest wszystko jedno, czy ty nas napominasz, czy też nie jesteś z liczby napominających.
26:137   Nasze postępowanie podobne jest tylko do postępowania naszych przodków.
26:138   I my nie będziemy ukarani!"
26:139   I oni uznali go za kłamcę, więc ich wytraciliśmy. Zaprawdę, w tym jest znak, lecz większość ludzi nie wierzy
26:140   Zaprawdę, twój Pan jest Potężny, Litościwy!

Litość w zabiciu całego ludu – potwierdza to łagodną naturę Boga.

26:141   I lud Samud uznał za kłamców tych, którzy zostali posłani.
26:142   Oto powiedział im ich brat Salih: "Czy wy nie będziecie bogobojni?
26:143   Ja jestem dla was posłańcem godnym zaufania.
26:144   Przeto bójcie się Boga i słuchajcie mnie!
26:145   Nie żądam od was żadnej nagrody. Moja nagroda jest tylko u Pana światów!
26:146   Czy myślicie, że zawsze pozostaniecie wśród tego, co jest tutaj, bezpieczni?
26:147   Wśród ogrodów i źródeł?
26:148   Wśród pól uprawnych i drzew palmowych o delikatnych kiściach owoców?
26:149   Czy myślicie, że zawsze będziecie zręcznie wykuwać domy w górach?
26:150   Przeto bójcie się Boga i słuchajcie mnie!
26:151   I nie słuchajcie ludzi bezbożnych,
26:152   Którzy szerzą zgorszenie na ziemi i nie czynią dobra!"
26:153   Oni powiedzieli: "Ty jesteś tylko jednym z zaczarowanych.
26:154   Jesteś tylko człowiekiem jak my. Przynieś nam jakiś znak, jeśli jesteś z liczby prawdomównych!"

Rozsądnie…

26:155   Powiedział: "To jest wielbłądzica; ona pić będzie określonego dnia, a wy pić będziecie innego oznaczonego dnia.
26:156   Nie czyńcie jej nic złego, bo dosięgnie was kara Dnia Wielkiego!"
26:157   Oni jednak przecięli jej pęciny, lecz nazajutrz tego pożałowali.
26:158   I dosięgła ich kara. Zaprawdę, w tym jest znak, lecz większość ludzi nie wierzy!
26:159   Zaprawdę, twój Pan jest Potężny, Litościwy!

Kolejny objaw litości i miłości…

26:160   Lud Lota uznał za kłamców tych, którzy zostali posłani.

Biblijny plagiat!

26:161   Oto powiedział do nich brat ich Lot: "Czy wy nie będziecie bogobojni?
26:162   Ja jestem dla was posłańcem godnym zaufania.
26:163   Przeto bójcie się Boga i słuchajcie mnie!
26:164   Ja nie żądam od was za to żadnej zapłaty. Moja zapłata jest tylko u Pana światów!
26:165   Czy będziecie obcować z mężczyznami ze wszystkich światów,
26:166   A pozostawiać wasze żony, które stworzył wasz Pan dla was? Tak, jesteście ludem występnym!"
26:167   Oni powiedzieli: "Jeśli nie zaprzestaniesz, o Locie, to niechybnie zostaniesz wypędzony!"
26:168   On powiedział: "Nienawidzę tego, co wy czynicie.
26:169   Panie mój! Wyratuj mnie i moją rodzinę od tego, co oni czynią!"
26:170   I wyratowaliśmy jego i jego rodzinę wszystkich razem;
26:171   Jedynie stara kobieta znalazła się wśród tych, którzy pozostali w tyle.
26:172   Następnie wytraciliśmy innych.
26:173   I spuściliśmy na nich gwałtowny deszcz. A jakże zgubny jest deszcz dla tych, którzy zostali ostrzeżeni!
26:174   Zaprawdę, w tym jest znak, lecz większość ludzi nie wierzy!
26:175   Zaprawdę, twój Pan jest Potężny, Litościwy!

Czyli Sodoma to też objaw litości Allaha…

26:176   Mieszkańcy Gąszczu uznali za kłamców tych, którzy zostali posłani.
26:177   Oto powiedział do nich Szu`ajb: "Czy wy nie będziecie bogobojni?
26:178   Ja jestem dla was posłańcem godnym zaufania.
26:179   Bójcie się więc Boga i słuchajcie mnie!

Ufacie mi, więc się bójcie! Czy naprawdę ktoś to jeszcze kupuje?

26:180   Ja nie żądam od was żadnej zapłaty. Moja zapłata jest tylko u Pana światów!
26:181   Dawajcie pełną miarę, a nie bądźcie w liczbie tych, którzy narażają na straty!
26:182   Ważcie dokładną wagą!
26:183   Nie zmniejszajcie ludziom ich dobytku i nie czyńcie zła na ziemi, szerząc zgorszenie!
26:184   Bójcie się Tego, który was stworzył, i pokolenia dawnych przodków!"
26:185   Oni powiedzieli: "Ty jesteś tylko jednym z zaczarowanych.
26:186   Jesteś przecież tylko człowiekiem, podobnie jak my; i sądzimy, że jesteś tylko kłamcą.
26:187   Spuść więc na nas płaty z nieba, jeśli jesteś z liczby prawdomównych!"
26:188   On powiedział: "Mój Pan wie najlepiej, co wy czynicie!"
26:189   Lecz oni uznali go za kłamcę. I pochwyciła ich kara Dnia Cienia: to była kara Dnia Wielkiego.
26:190   Zaprawdę, w tym jest znak, lecz większość ludzi nie wierzy.
26:191   Zaprawdę, twój Pan jest Potężny, Litościwy!

To już wiemy. Allah morduje z litości i nakazuje zabijać do jest miłosierny.

26:192   To jest objawienie Pana światów!
26:193   Z nim zeszedł Duch wierny
26:194   Na twoje serce, abyś był w liczbie ostrzegających
26:195   W języku arabskim, jasnym.
26:196   Zaprawdę, to jest w Pismach dawnych przodków!
26:197   Czy to nie było dla nich znakiem, że wiedzą to uczeni synów Izraela?
26:198   Jeślibyśmy objawili to komuś z cudzoziemców
26:199   I on wyrecytowałby to przed nimi, to oni też by mu nie uwierzyli.

Nie, dlatego, że to w obcym języku! Tylko, dlatego, że to banialuki i bzdury!

26:200   W ten sposób wprowadziliśmy to w serca grzeszników.
26:201   Oni w to nie uwierzą, dopóki nie zobaczą kary bolesnej .
26:202   I przyjdzie ona do nich nagle, kiedy nawet nie będą się jej spodziewać.

Ja nadal czekam na znak albo karę…nic? No dobra, ja mam czas…

26:203   Oni wtedy powiedzą: "Czy my znajdziemy się wśród tych, którym będzie dana zwłoka?"
26:204   Czy oni starają się przyspieszyć Naszą karę?
26:205   Jak ci się wydaje? Jeślibyśmy pozwolili im używać życia przez wiele lat,
26:206   A potem przyszło do nich to, co im zostało obiecane,
26:207   To czyż przyniesie im jakąkolwiek korzyść to, co było im dane używać ?

Czyli jednym zdaniem – jeśli nie wierzysz to musisz zginąć! Zaczyna się…

26:208   I nie zniszczyliśmy żadnego miasta , zanim nie zostali tam wysłani ci, którzy ostrzegali
26:209   Dla napomnienia ; ponieważ My nie byliśmy niesprawiedliwi.

…zajebiemy Cię, jak nie będziesz wierzył, ale masz szansę – uwierz! Nie? Allahu Akbar! BUM!

26:210   Nie przynieśli go przecież szatani.
26:211   To im się nie godzi i nie są do tego zdolni ;
26:212   Oni są odsunięci od słuchania .
26:213   Nie wzywaj więc, wraz z Bogiem, żadnego innego boga, żebyś się nie znalazł wśród tych, którzy będą ukarani.

Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną…oryginalność aż bije z tego wersu!

26:214   I ostrzegaj twój ród, bliskich krewnych!
26:215   Pochyl twe skrzydła ku tym spośród wiernych, którzy postępują za tobą!

Jakie kurwa skrzydła? O czym on chrzani?

26:216   A jeśli ciebie nie słuchają, to powiedz im: "Ja nie jestem winien tego, co wy czynicie!,
26:217   Zaufaj Potężnemu, Litościwemu
26:218   Temu, który ciebie widzi, kiedy wstajesz
26:219   I kiedy się obracasz wśród tych, którzy wybijają pokłony.
26:220   Zaprawdę, On jest Słyszący, Wszechwiedzący
26:221   Czy ja mam was powiadomić, na kogo zstępują szatani?
26:222   Zstępują oni na każdego kłamcę, grzesznika.

Czyli też na Mahometa, który kłamie, oszukuje i plagiatuje stare religie dla sowich celów?

26:223   Oni podają do wiadomości to, co zasłyszeli, lecz większość z nich to kłamcy.

Mahomet też tylko usłyszał coś…on jest wyjęty z tych reguł?

26:224   A jeśli chodzi o poetów, to postępują za nimi ci, którzy błądzą.
26:225   Czy ty nie widzisz , jak oni wędrują po wszystkich dolinach
26:226   I jak mówią to, czego nie czynią?
26:227   Wyjątek stanowią ci, którzy uwierzyli, pełnili dobre dzieła i często wspominali Boga. Oni obronili się po tym, jak doznali niesprawiedliwości. A niebawem dowiedzą się ci, którzy czynili niesprawiedliwość, jakich przeciwności losu oni doznają!

Czekam…jeszcze mam trochę cierpliwości…


Tyle na dziś. Teraz spadam gdzieś się odmulić. J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz