Policja w Toronto obwieściła wielki sukces akcji "Spade". Zatrzymano ponad 350 osób i podstawiono im zarzuty o pedofilię.
Zajebiście. Tylko ja mam dwie uwagi.
Po pierwsze.
Dlaczego to nie jest codzienność? Czemu nie można, przy dzisiejszym stanie technologii namierzac i likwidować takich jazd w zarodku. Zboczeńcy mają swoje sposoby na ukrywanie się i obieg w podziemiu, ale przecież to nie są super silni ludzie, twardziele i komandosi. Przycisnąć ich. Zrobić im skuteczny water-boarding i wyśpiewają momentalnie wszystkie swoje metody. Żadnej litości i kompromisów dla tych degeneratów.
Po drugie.
Cieszy to, że jednoznacznie potępiamy, jako 'cywilizacja zachodnia' pedofilię. Tylko dlaczego, jednocześnie nadstawiamy dupy islamistom. przecież w muzułmańskim ustroju religijno-politycznym pedofilia jest akceptowana normą. Śluby z sześciolatkami, seks i wykorzystywanie seksualne dzieci - to dla islamistów chleb codzienny.
Nie rozumiem tego rozdwojenia jaźni. Wystarczy wyznawcom proroka zakazać takich praktyk, monitorować to i bezwzględnie karać za naruszenia i momentalnie musieliby spieprzać z takiego kraju. Bo islam nie zna kompromisów, albo wierzysz we wszystko co mówi Koran i Hadisy, albo nie jesteś muzułmaninem!
Wykorzystajmy ten fakt jako społeczeństwo do załatwienia sprawy ekspansjonizmu. Nie traktujmy 'świętych' ksiąg islamu jako legitymizacji niezgodnych z prawem zachowań, ale wykorzystajmy je do walki z muzułmańskimi ekspansjonistami. Dotyczy to także innych wiar. Wszystko można wykorzystać dobrze albo źle... zależy po której stronie rozumu się stoi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz