Normalnie nie
zajmowałbym się akcjami, które robią ludzie z partii Palikota, bo są one o tyle
mdłe i populistyczne, co nieskuteczne. W tym jednak przypadku sprawa ma drugie
dno i wyniknęły z niej pewne okoliczności. Po prostu nie mogę nic nie napisać...
Wniosek

5 lutego nastąpiło
głosowanie nad tym wnioskiem. Wszyscy wiemy jak głęboko posłowie siedzą w
tyłkach kleru i wynik był do przewidzenia. 337 Posłów był przeciwnych podjęciu
tego wniosku i rozpoczęcia badania tematu w Komisji Edukacji. Możecie o tym
przeczytać na blogu Armanda Ryfińskiego – „Lista
posłów kryjących pedofilów w sutannach”.
Złość i debilizm
I byłby to
zapewne jeden z wielu wniosków TR, który upadł i ślad po nim zaginął. Ale nie!
Poseł Jaworski (PiS oczywiście) poczuł się urażony tym, że Ryfiński w powyżej
wymienionym wpisie na blogu nazwał jego i innych tchórzami i hipokrytami. Ta
treść (z bloga) pojawiła się także na stronie Twojego Ruchu. Zatem nabzdyczony
Jaworski w te pędy do Prokuratury, donosić na Armanda i TR. Podobno inni
posłowie wymienieni we wpisie tez szykują doniesienia.
Teraz ja!
Po pierwsze:
Jeżeli księża nauczają
religii w placówkach publicznych, opłacanych z publicznych pieniędzy to powinni
od zawsze podlegać w pełnej krasie nadzorowi Kuratorium i Ministerstwa Edukacji.
Nie tylko pod kątem ewentualnych nadużyć seksualnych. Pod katem oceny
pedagogicznej i predyspozycji do nauczania małolatów. W ogóle każdy klecha,
który uczy religii powinien spełniać minimum wymagane przez Ministerstwo od
nauczyciela najniższego stopniem. I chuj!. Nie powinno to podlegać żadnej
dyskusji, debatom czy rozważaniom „Czy możemy?”.
Po drugie:
Po trzecie:
Nie wierze w to,
że ten kraj jest sekularny, bo nie jest. Jeśli Terlikowski wyraźnie mówi, że
Rząd zamyka usta kościołowi dotacją na wyciskarkę do owoców w Warszawie, to
mamy do czynienia chyba z precedensowym wydarzeniem lobbystycznym. Bo kościół,
jako strona lobbująca od zawsze w Sejmie i na wszystkich poziomach władzy,
dostaje kasę od władzy, żeby nie skakali w swoich tematach. Absurd i wstyd na
skalę światową.
- Masz robić to,
co ja chcę i masz mi za to zapłacić!
- Jak to ja mam
zapłacić za to, że robię, co Ty chcesz?
- Tak, zamknij
mordę i beceluj!
Czyli nie dość, że
pozwalamy się zgwałcić analnie, to jeszcze prosimy o możliwość zrobienia
gwałcicielowi laski…
Aperitif
Uważam, że
wszyscy posłowie, którzy głosowali przeciwko temu wnioskowi to tchórze,
hipokryci i idioci. Ci, którzy posiadają własne potomstwo to dodatkowo ciężcy
kretyni.

Jeżeli
prokuratura podejmie te doniesienia i rozpocznie jakiekolwiek dochodzenie, to
będzie oznaczało upadek polskiego wymiaru sprawiedliwości. Naprawdę. Bo ten cały
Jaworski i reszta, która się przymierza, mogą założyć sprawę z powództwa
cywilnego i tam rozstrzygnąć temat. Tylko, po co, skoro można za darmo donieść
i niech prokuratura ich wyręczy…wiecie…za wniesienie oskarżenia cywilnego
trzeba zapłacić kasiorkę. Jak to, on, Wielki Pan Poseł będzie płacił za to, że
poczuł się obrażony? Niech społeczeństwo zapłaci za jego zranioną dumę. Ból
dupy jest największy jak prawda się wbije się swoim twardym i gorącym
szpikulcem prosto w okrężnicę…żadna maść nie pomoże.

Sorry, ale dziś osoba psychicznie nieprzygotowana na konfrontację
z rzeczywistością Internetu i jego zjawisk, nie powinna pełnić stanowiska
publicznego. Jak przynajmniej połowa naszych posłów…jak nie więcej…
Jutro rano Mały Wkurw!
Trzymajta się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz