Będzie ostro, bo wszelkie moje granice zostały
przekroczone.
Otóż w Zabrzu jest sobie Ośrodek Wychowawczy kierowany przez
panny sukienkowe Jezusowi dupy dające. Metaforycznie, bo Jezus nie istniał, a
jak istniał, to w chuj dawno nie żyje. I te zaślubione wyobrażeniu idiotki,
kierowane przez taką jedną, co ją ktoś ukarał imieniem Bernadetta, znęcały się
nad podopiecznymi. Czy wynikało to z tego, że mimo ślubu nikt ich nie ruchał,
czy dlatego, że zazdrościły młodym ludziom normalnego życia – nie wiem. Ale
suki nękały fizycznie i psychicznie młodzież i dzieci powierzone im w opiekę. W
zakres kar wchodziło wpychanie mydła do ust (zapewne za brzydkie słowa) i wiązanie
do słupów i kaloryferów. Chłopcy jednak mieli bardziej przejebane. Bernadetta,
niedojebana swołocz, miała swoich bulterierów, co to lubili posuwać małych
chłopców. Jak na niebezpieczne zwierzęta przystało, byli oni trzymani w jakimś
pomieszczeniu. No i jak jakiś chłoptaś podpadł, to go do klatki z ruchaczami. Niech
mu dupsko i ryjek przewecują.
No i ta sucz w 2010 roku została skazana na 2 lata w zawieszeniu.
W 2011 roku zostało to zamienione na karę bezwzględnego więzienia, a mimo to ta
suka chodzi po wolności, bo jest za stara. Ma 59 lat! To jest kurwa jakaś kpina
i żart ze wszystkich obywateli.
Polskie sądy wsadzają do więzień 70-latków, a tylko dlatego,
że jakaś suka nosi habit to zasługuje na specjalne i łagodne traktowanie!? Od
kiedy w rzekomym państwie prawa bycie kapłanem daje immunitet i darmowa kartę
wyjścia z więzienia? Takie rzeczy mają miejsce tylko w teokracjach!
Wyobraźcie sobie cywilny ośrodek opiekuńczy, w którym coś
takiego miałoby miejsce. Przecież taki dyrektor by został zjedzony przez ludzi,
przeżuty przez prokuratora i wysrany przez system więzienny. Zapewne w
konsystencji mało rozpoznawalnej sraczki. Tymczasem we wszystkich przypadkach,
gdy sukienkowe pajace łamią prawo dostają łagodne wyroki, zawiasy albo sądy
grozą im palcem.
Drugiego kwietnia wyszła kolejna sprawa z klerem. W Ostrowie Wielkopolskim były księżulek i
eks-zakonnica dostali zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad czworgiem
dzieci (od 6 do 12 lat).Byli dla tych dzieciaków rodziną zastępczą. Za taki
czyn grozi im do 10 lat więzienia.
Zastanawiam się czy ktokolwiek w tym kraju kurwa jeszcze
potrafi dodawać. Albo myśleć. Mamy coraz więcej przypadków pedofilii w kościele,
bo ludzie przestali milczeć; co chwila jakiś klecha zostaje złapany na podwójnym
gazie; tutaj chujek w sukience akceptuje śmierć swojego dziecka, gdzie indziej
zakonnice znęcają się nad niepełnosprawnymi, starcami czy dziećmi oddanymi pod
opiekę. Czy nikomu nie przyszło do głowy, ze jednak kościół katolicki to nie jest
dobre miejsce do poszukiwania pomocy i opieki? Gdybym miał prywatną firmę
prowadzącą hospicja, domy dziecka i poprawczaki i kontrola wykazałaby takie
sprawy, to musiałbym spierdalać do Wenezueli przed organami ścigania. Tymczasem
tylko dlatego, że w przerwach między robotą w tej instytucji, wszyscy się modlą,
to ma ona immunitet? Kto im go kurwa nadał? Kto na to pozwala?
Katole - macie sprawnego PRowo papieża, ale jesteście
skompromitowani zarówno moralnie jak i społecznie. Trzeba być ślepym i głuchym,
żeby nadal uważać kościół katolicki za instytucję krzewiącą dobro i moralność
na świecie. Dlatego bez żadnych ogródek i hamulców powiem jedno:
Jeśli po tym wszystkim, co się dzieje w kościele katolickim
nadal go popieracie, to jesteście współwinni krzywdy wszystkich tych ludzi. To
Wy trzymacie sutannę księdzu jak gwałci małych chłopców; to Wy przekręcacie
klucz w drzwiach do cel w poprawczaku w Zabrzu; to Wy trzymacie wózki
niepełnosprawnych i starych ludzi, żeby się nie mogli uchylić od uderzeń
zakonnic. Bo bierność w przypadku krzywdy jest współwiną. A wy nie jesteście
bierni. Wy wspieracie tych zwyrodnialców, naciskacie, żeby wpajali zepsute
moralnie i kłamliwe koncepcje do głów dzieci w szkołach. To Wy robicie z tych
zboczeńców, oszustów i zwykłych bandytów autorytety. I teraz będziecie klaskać
jak nasz rząd zamiast przeciwdziałać panoszeniu się kościoła, będzie wydawał
miliony złotych na jarmark. Bo przywódca tej sekty wchodzi do panteonu bóstw. Rzygać
mi się chcę na to wszystko. Na głupotę ludzi i na politykierstwo, na cały kościół
i na wszystkich, którzy go popierają…
I możecie na mnie pluć za brak tolerancji, za wściekły
antyklerykalizm, a ja mam to w dupie. Po prostu mam dość patrzenia na liżących czarne
dupy polityków i głaszczące kler po główkach sądy i prokuratury. I przede
wszystkim, na ciągłą obojętność i tępotę ludzi w tym kraju. Pluję na Waszą
religię, na Wasz kościół i Waszych bożków. Staram się unikać oceniania ludzi,
ale jak wystarczająco długo robisz coś głupiego, to niesie to za sobą ryzyko zostanie
debilem…i część z Was nosi znamiona tej zarazy.
Dobranoc!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz