Jak wiecie w USA kreacjonizm jest niezwykle „popularny”. Piszę
w cudzysłowie, bo jest to raczej infamia, niż sukces.
Mamy jednak kolejnego asa, który przy pomocy argumentów z
dupy chce obalić teorię ewolucji…
Nazywa się Bryan Fischer i jego argument jest wprost
porażający! (W filmie zaczyna się po 6 minucie - LINK do tego momentu)
Dowodem tym ma być fakt, że sznurki nie połączą się w
zgrabne węzły, czy różne typy wiązań, warkoczy czy innych wyrafinowanych konstrukcji.
Będą z sobą pomieszane jak słuchawki wyciągnięte z kieszeni. I to dowodzi,
rzekomo, że losowe składniki poddane losowym działaniom nie tworzą ustrukturyzowanych
form. Czyli, według tego osła to obala teorię ewolucji…
Po pierwsze…………….nie! Nie będę tłumaczył jak głupie i
pozbawione sensu to jest. Zostawię to Wam, bo wiem, że uczeń szkoły
podstawowej, znający podstawy biologii, chemii i posiadający odrobinę zdrowego
rozsądku i logiki potrafi obalić tę głupotę…
I zapraszam kreacjonistów do obrony tej tezy…możecie tez sięgnąć
po krokodylo-kaczkę Kirka Camerona i banana Raya Comforta, naprawdę…pokażcie,
jakimi ignorantami jesteście w kwestii znajomości ewolucji i jak wielki problem
macie z logicznym myśleniem, wyciąganiem wniosków i przede wszystkim –
krytycznym spojrzeniem na rzeczywistość…
Idę spać...jestem zmęczony głupota niektórych ludzi...
Oryginalny artykuł możecie przeczytać na stronie Friendly Atheist
Oryginalny artykuł możecie przeczytać na stronie Friendly Atheist
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz