Zanim damy się
ponieść histerii nadchodzących świąt, chciałbym w dużym, telegraficznym skrócie
napisać, dlaczego, moim zdaniem święta Bożego Narodzenia nie są wyłącznością chrześcijan
i dlaczego nie mają oni żadnego prawa do decydowania o tym, kto może, a kto nie
może ich celebrować.
Powód jest prosty –
historia wigilijna i same święta to oszustwo. Propagandowy zabieg wczesnych
chrześcijan. Nic więcej…
Nie chce nikogo
obrażać, wskażę tylko na fakty.
1. Jezus nie urodził się 25 grudnia
Mimo tego, co bredzą
wcześni apologeci chrześcijaństwa (Hipolitus z Rzymu czy Sekstus Juliusz Africanus),
data ta ma inne znaczenie i wpisanie w nią urodzin mesjasza było jedynie
zabiegiem propagandowym. Otóż 25 grudnia jest pierwszym dniem po przesileniu
zimowym, gdy słońce zaczyna wznosić się nad horyzontem, jest zapowiedzią cieplejszych
dni i drogi ku wiośnie. Konstantyn, przyjmując chrześcijaństwo, jako religię
państwową musiał inkorporować nowe wierzenia w już istniejące rytuały innych
wyznań, żeby zachować spokój i łagodnie wprowadzić nowe tradycje. Data 25
grudnia została zaakceptowana dopiero około 220 roku n.e., a na wschodzie
dopiero w 386 roku przez Jana Chryzostoma.
Według badaczy
biblijnych Jezus urodził się w miesiącu żydowskim Tishri (wrzesień-październik).
Inni wskazują na kwiecień. Można to wywodzić z opisów biblijnych i opisów zdarzeń
historycznych w tej książce. Jednak nie ma żadnych jednoznacznych dowód na historyczność
Jezusa, więc opieramy się na przypuszczeniach.
2. Kolęda jest ukradziona.
Kolęda była zwyczajem
odpędzania duchów wysyłanych na ziemię przez Welesa, podziemnego boga magii.
Wśród Słowian wschodnich, kolęda była celebracją śmierci i odrodzenia po przesileniu
zimowym i formą oddania hołdu Dadżbogowi, synowi Swarożyca. Kolędowanie trwało
od dnia przesilenia zimowego aż do lutego kolejnego roku.
3. Choinki są pogańskie i zakazane
Zgodnie z Księgą Jeremiasza
(rozdział 10) przynoszenie do domostw drzew i ozdabianie ich jest pogańskie i
jako takie jest zakazane przez tradycję judeo-chrześcijańską. Wywodzi się z pogańskich
zwyczajów, które sugerowały, że wniesienie drzewa do domu w środku zimy i
ozdobienie go przyniesie pomyślność i przyspieszy przyjście cieplejszych dni.
Był tez elementem naturalnych wierzeń, w których oddawano cześć naturze.
4. Inne święta…zbieg okoliczności?
W tym samym czasie
obchodzono dziesiątki innych, pogańskich świat. Yule, Saturnalia, Dies Natalis Solis Invicti (dzień narodzin
słońca niepokonanego), rzymski nowy rok…jak pisałem punkcie pierwszym – wybór tej
daty, to zabieg polityczny.
Odyn, Georg von Rosen, 1886 |
5. Mikołaj…
Pierwowzorem tej
postaci jest Święty Mikołaj z Miry. Biskup ten rzekomo zrobił kilka dobrych
uczynków. Natomiast kulturowy wizerunek Mikołaja jest syntezą postaci Biskupa Miry
i Odyna, skandynawskiego Boga, który w święto Yule, przemierzał niebo na swoim
koniu Sleipnirze i…dawał ludziom prezenty!
6. Prezenty…
Poza wspomniana
tradycją Yule, podczas saturnaliów, ludzie także obdarowywali się prezentami.
Znane są też zwyczaje, w których prezenty się wręcza podczas obchodzenia nowego
roku.
To nie jest kompletna
lista. Ale jeśli ktokolwiek powie Wam, że jako ateiści lub agnostycy nie
możecie obchodzić świąt – proszę bardzo! Znacie jeszcze inne zerżnięte z innych
tradycji elementy tych świąt? Dawajcie w komentarzach;)
Zapraszam do odwiedzin na portalu PolskiAteista.pl,
gdzie udzielam się, jako redaktor. Za chwile odpalę tam ekskluzywną edycję tego
bloga, więc warto się tam pokręcić, pogadać z ludźmi na forum
i ogólnie śledzić ten portal. Dopiero budujemy, ale robimy to w świetle
reflektorów, wiec macie wpływ na to, co i jak się tam pojawi J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz