Ile w naszej wyobraźni istnieje
wyobrażeń satanizmu? Pewnie setki! Co mają wspólnego z rzeczywistością? Prawie
nic. W tym wpisie przedstawię najważniejsze nurty satanistyczne oraz podstawowe
założenia religijne, filozoficzne czy ideologiczne. Nie będę wnikał bardzo w
historię, założycielstwo i losy tych grup. Po prostu chcę pokazać, jak bardzo
większość się myli rysując obraz „typowego satanisty”.
Satanizm teistyczny
Zwany też satanizmem
tradycjonalnym, satanizmem spirytualnym lub po prostu kultem diabła. Zakłada on,
że diabeł to realna istota, bóstwo, które należy czcić, oddawać mu cześć. Sataniści
z tego nurtu wierzą w magię, siłę rytuałów i oddanie swojemu kultowi. Do trzech
najważniejszych odmian tego typu satanizmu należą:
Lucyferianizm
Wiara w postać Lucyfera, jako
oponenta judeo-chrześcijańskiego Boga. W odróżnieniu jednak od czczenia go tak
jak mitycznego Jahwe, Lucyfer ma być przewodnikiem, przyjacielem, duchem
przewodnim lub nawet, jako prawdziwy Bóg, przeciwstawny uzurpatorowi Jahwe. Teistyczni
lucyferianie są wyznawcami Ścieżki Lewej Dłoni, w ezoteryzmie strona skupiona
na ciele, magii seksualnej, rytuałach. Lucyferianie często są myleni z
satanistami, ale nie są to znaczenia tożsame, mimo, że wchodzą w szeroki zakres
tej grupy. Lucyfer dla nich jest bogiem światła, źródłem oświecenia, nie
animistycznym uosobieniem zła i ciemności. Ich obrządki są silnie skupione na
magii ceremonialnej, rytuałach magicznych i dosłownym odczytywaniu mitycznych
historii.
Ophite Cultus Satanas
Znany też, jako Kult Naszej Pani Konwentu
Endor. Uważają oni, że oryginalny wąż z Raju był dawca wiedzy i prawdziwym
bogiem, dobroczyńca ludzkości. Bóg wiedzy stoi ponad Bogiem stwórca, który był tylko
pracownikiem, niewolnikiem wykonującym pracę, a uzurpuje sobie prawo do bycia
najwyższym bytem. Kain, według nich był pierwszym kapłanem ich kultu. Który został
ukarany za odprawianie mszy dla węża, nie za zabicie brata. Kult niewielki, ale
dość charakterystyczny.
Satanizm ateistyczny
W tym ujęciu, szatan jest
pojmowany niejako rzeczywisty byt, przeciwieństwo mitycznego Boga, ale jako
symbol, koncepcja. Satanizm nie zawiera w sobie żadnych elementów oddawani czci
diabłowi ani żadnej innej postaci mitycznej czy boskiej. Jest postawą
intelektualną. Nosi znamiona materialistycznej religii, która pochwala
indywidualizm, epikureizm, sekularyzm i egotyzm. Jest opisywana, jako religia „nie-duchowa”.
Założony przez Antona La Veya,
religijna filozofia hołdująca indywidualizmowi, egotyzmowi, epikureizmowi,
materializmowi, sekularyzmowi i stawiająca na społeczny darwinizm oraz prawo
talonu (Lex Talionis, popularne „oko za oko”). Satanizm layevański zawiera
elementy rytualne i magiczne, ale traktowane, jako formę psychodramy, mającej na
celu skupienie energii na konkretnych celach, nie nadnaturalne zawieszenie praw
natury w celu dokonania jakiegoś czynu. W 1999 roku, córka LaVeya odtworzyła
oryginalny Kościół Szatana, jako Pierwszy
Kościół Szatana.
Świątynia Seta (Temple of Set)
Odłam Kościoła Szatana. Wydzielił się
z laveyańskiego kościoła w związku z różnicami administracyjnymi i filozoficznymi.
Świątynia skupia się bardziej na ezoterycznej stronie filozofii związanej z
samodoskonaleniem. Większą wagę przywiązuje także do nauk Aleistera Crowleya.
Bywa nazywany „intelektualnym skrzydłem ezoterycznego satanizmu”
Ekstremalny odłam satanizmu
ateistycznego. Postulują satanizm, jako żmudne dążenie do pełnego panowania nad
samym sobą i nietzscheańskie samo-pokonanie z naciskiem na rozwój indywidualny
poprzez działania ryzykowne, waleczne i wymagające wytrzymałości. Zakon
akceptuje i zachęca do ofiar z ludzi, ale nie w sensie rytualnym, tyko, jako
sposobie na oczyszczenie drogi ewolucji. Równocześnie potępiają poświęcanie
zwierząt. Często nazywani „satanizmem faszystowskim”, posiadają filie rodzimą
Anglią – w USA, Europie, Brazylii, Egipcie, Australii i Rosji.
Świątynia Satanistyczna (The Satanic
Temple)
Używają oni dosłownego szatana do
stworzenia mitologicznej podstawy dla religii pozbawionej nadnaturalnych elementów.
Dla nich szatan jest podstawą kulturowej narracji, którą jest pomocna w
promowaniu pragmatycznego sceptycyzmu, racjonalnej wzajemności, osobistej
autonomii i ciekawości. Nie posiada w swoim kredo ani społecznego darwinizmu
ani elitaryzmu typowego dla Kościoła Szatana. Bierze udział w wielu
wydarzeniach, a ostatnio zasłużyła się w walce o rozdział kościoła od państwa w
USA.
Nie wyczerpałem tematu. Wiem! Ale
już tylko po tych przykładach widać, ze satanizm w znakomitej większości nie ma
nic wspólnego z zabijaniem dzieci, wylewaniu krwi na ołtarze i poświęcaniu
dziewic.
Celem tego wpisu nie jest pochwała
satanizmu czy jego wybielenie. Chce Was zachęcić do własnych poszukiwań. Bo ja
do pewnego momentu też uważałem satanizm za zło tego świata…a często jest dużo lepszą,
bardziej ludzką postawą niż religijne czołobijstwo…no może za wyjątkiem idiotów
z ON9…ale cóż, jesteśmy tylko ludźmi J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz