Szkółka niedzielna: Koran IX

Napotkałem nieoczekiwaną komplikację. Otóż najwyraźniej polska społeczność muzułmańska nie ma się zbyt dobrze, ponieważ strona www.poznajkoran.pl nie działa…albo wygasły im prawa do domeny albo nie zapłacili za hosting. Tak czy inaczej musiałem poszukać innego źródła tekstu jednolitego Koranu. Oczywiście sobie poradziłem, bo przecież nie mogę zakończyć cyklu, bo muzułmanie mają w dupie krzewienie swojej wiary w naszym kraju J

Pozostaję przy tłumaczeniu Józefa Bielawskiego

.

Zatem…

Treść Koranu biorę STĄD
Kolejność sur - TU
Poprzednie odcinki po tagu KORAN

(Ch24; Tr 80) Abasa – Zachmurzył się

80:1       Zachmurzył się i odwrócił,
80:2       bo przyszedł do niego niewidomy.
80:3       Skąd możesz wiedzieć? może on się oczyści
80:4       albo pomyśli o napomnieniu i to przypomnienie przyniesie mu korzyść.
80:5       Jeśli kto jest bogaty,
80:6       to ty się nim interesujesz;
80:7       a mało się troszczysz o to, iż on się nie oczyszcza.
80:8       Lecz od tego, kto przychodzi do ciebie przepełniony gorliwością
80:9       i jest pełen bojaźni
80:10     - ty się odsuwasz.
80:11     Ależ nie! To jest przecież napomnienie;
80:12     - I kto zechce; to je sobie przypomni! -
80:13     ono jest na czcigodnych kartach,
80:14     wyniosłych i oczyszczonych
80:15     przez ręce pisarzy,
80:16     szlachetnych, sprawiedliwych.
80:17     Niech zginie człowiek! Jakże on jest niewdzięczny!
80:18     Z czego On go stworzył?
80:19     On go stworzył z kropli spermy i wyznaczył jego los;
80:20     następnie uczynił jego drogę łatwą.
80:21     Potem On sprowadza jego śmierć i każe pochować go w grobie.
80:22     Potem On wskrzesi go, kiedy zechce.
80:23     Ależ nie! On nie wypełnia tego, co Bóg mu nakazał.
80:24     Niech spojrzy człowiek na swe pożywienie!
80:25     Jak wylaliśmy wodę obficie,
80:26     potem spowodowaliśmy popękanie ziemi
80:27     i sprawiliśmy, iż wyrosły na niej ziarna,
80:28     winna latorośl i trzcina cukrowa,
80:29     drzewa oliwne i drzewa palmowe,
80:30     i ogrody bujnie rosnące,
80:31     i owoce, i pastwiska
80:32     - to na używanie dla was i dla waszych trzód.
80:33     A kiedy przyjdzie huk ogłuszający,
80:34     w tym Dniu, kiedy człowiek będzie uciekał od swego brata,
80:35     od swojej matki i od swojego ojca,
80:36     od swojej towarzyszki i od swoich synów
80:37     - tego Dnia każdy człowiek będzie zajęty tylko swoją sprawą!
80:38     Tego Dnia będą twarze jaśniejące,
80:39     uśmiechnięte i rozradowane.
80:40     Tego Dnia będą twarze pokryte pyłem,
80:41     okryte ciemnością.
80:42     Ci zaś to niewierni i rozpustnicy.

Zaczynamy z grubej rury. Czy mówiąc o niewidomym Mahomet mówi o rzeczywiście osobie niewidzącej, czy tez mówi o ślepym z powodu braku wiary w Allaha? Tak czy inaczej mowa jest o kilku kategoriach ludzi – niewierzący, bogaty i gorliwy. Wszyscy maja jakiś feler, ale nie wolno się od nich odwracać, bo może znajda oni oświecenie w słowach Mahometa. To taki zabieg jak w wielu sektach, gdy guru mówi, „Nie ważne skąd przychodzisz i kim jesteś, chodź, tutaj wszyscy plują do tej samej miski i tak samo oddają cześć mojej osobie…to znaczy Bogu”.
No i cały czas masz dziękować Allahowi za to, że masz łatwo. Nie ważne, że masz przesrane. Spójrz na żarcie i bądź wdzięczny. Nie ważne, że wyprodukowałeś je z pęcherzami na rękach – gdyby Bóg nie chciał, to by i tak CI się nie udało. W tych wersach Mahomet pisze o winnej latorośli, która jest dana na użytek ludzi. Czyli według tej sury muzułmanie mogą walić wino! Pewnie później to anulują jak się okazało, że pijany wyznawca to mający wszystko w dupie wyznawca…
I straszymy końcem świata, a co! Jak wierzysz, to będziesz miał zabawę, jak nie wierzysz to masz przejebane…norma, nic nowego…

(Ch25; Tr 97) Al-Kadar – Przeznaczenie

97:1       Zaprawdę, zesłaliśmy go w Noc Przeznaczenia!
97:2       A co cię pouczy, co to jest Noc Przeznaczenia?
97:3       Noc Przeznaczenia - lepsza niż tysiąc miesięcy!
97:4       Aniołowie i Duch zstępują tej Nocy, za pozwoleniem swego Pana, dla wypełnienia wszelkich rozkazów.
97:5       Ona to pokój aż do pojawienia się żony porannej

Licentia poetica – nic nie kumam z tej sury. Jakieś arabskie mambo-jumbo. Sięgnę gdzieś, żeby zakumać, o co chodzi…poczekajcie.
Wszystko jasne – Noc przeznaczenia to noc, kiedy po raz pierwszy doszło do objawienia Koranu. Dziś, w tradycji islamskiej ten czas obchodzi się podczas ostatnich dziesięciu nieparzystych nocy ramadanu. Czyli takie święto w święcie, pakiet.

(Ch26; Tr 91) Asz-Szama – Słońce

91:1       Na słońce i na jego jasność poranną!
91:2       Na księżyc, kiedy po nim następuje!
91:3       Na dzień, kiedy jaśnieje jego blaskiem!
91:4       Na noc, kiedy okrywa je ciemnością!
91:5       Na niebo i na Tego, który je zbudował!
91:6       Na ziemię i na Tego, który ją rozpostarł!
91:7       Na duszę i na Tego, który ją ukształtował!
91:8       I dał jej skłonność - do nieprawości i bojaźni Bożej.
91:9       Pomyślność osiągnął ten, kto ją oczyścił,
91:10     lecz poniósł stratę ten, kto ją zaciemnił!
91:11     Odrzucił prawdę lud Samud przez swój bunt,
91:12     kiedy się podniósł najnędzniejszy z nich.
91:13     I powiedział do nich posłaniec Boga: "Oto wielbłądzica Boga! Dajcie jej pić!"
91:14     A oni uznali go za kłamcę i podcięli jej ścięgna. Wtedy Pan zniszczył ich całkowicie za ten grzech i zrównał, nie obawiając się żadnych następstw.

Kolejna bardzo jasna w przekazie, ale przesilona w formie sura – dużo zaklęć magicznych. Chodzi po prostu o to, że jak się sprzeciwisz Bogu i jego słowu to po Tobie. I nikt nie poniesie żadnych konsekwencji, bo taka jest wola Boga. Bardzo budujące i pokojowe nastawienie – jeśli ktoś nie wierzy w to co Ty, to możesz go zabić i luz, nic Ci za to nie grozi.

(Ch27; Tr 85) Al-Burudż – Konstelacje

85:1       Na niebo ozdobione konstelacjami!
85:2       Na Dzień przyobiecany!
85:3       Na świadka i na to, czemu on daje świadectwo!
85:4       Zabici zostali Ludzie Rowu
85:5       - a ogień ciągle podsycany
85:6       gdy oni siedzieli wokół niego
85:7       - świadkowie tego, co czyniono wiernym.
85:8       Oni zemścili się na nich tylko dlatego, że uwierzyli w Boga, Potężnego, Godnego Chwały,
85:9       do którego należy królestwo niebios i ziemi. I Bóg jest świadkiem każdej rzeczy!
85:10     Zaprawdę, dla tych, którzy poddawali próbie wierzących i wierzące, a potem się nie nawrócili - dla nich będzie kara Gehenny; i dla nich będzie kara ognia palącego.
85:11     Zaprawdę, dla tych, którzy uwierzyli i którzy pełnili dobre dzieła - dla nich będą Ogrody, gdzie w dole płyną strumyki. To jest wielkie osiągnięcie!
85:12     Zaprawdę, surowość twego Pana jest straszna!
85:13     Oto On stwarza po raz pierwszy i powtarza stworzenie!
85:14     On - Przebaczający, Miłościwy!
85:15     On - Władca Tronu Godnego Chwały!
85:16     On czyni to, co chce!
85:17     Czy doszło do ciebie opowiadanie o wojskach,
85:18     o Faraonie i o ludzie Samud?
85:19     Lecz ci, którzy nie wierzą, zaprzeczają prawdzie,
85:20     a Bóg otacza ich niewidzialny.
85:21     To zaś jest Koran godny chwały
85:22     - na tablicy strzeżonej!

Nie da się sporej części Koranu przeczytać bez sięgania do innych źródeł. Ludzie Rowu, to odniesienie do Bitwy Rowu, gdzie Mahomet oskarżył Kurajszytów, żydowskie plemię w Medynie, o zabicie około 900 mężczyzn mimo złożenia przez nich broni i sprzedaniu kobiet i dzieci w niewolę. Pomimo tego, że powodem bitwy nie była religia, oczywiście zdarzenie trzeba podciągnąć pod dogmaty. Plus pojawia się pierwszy raz zdanie, że za śmierć za wiarę należy się nagroda.

I oczywiście wszystkie klęski niewiernych to kara Allaha, a zwycięstwa Mahometan to zasługa Boga. Nic dodać nic ująć.

Tyle na dziś. Przyznam, że jest coraz trudniej i Koran wcale nie jest łatwy w odbiorze. Za tydzień kolejne czytanie i znowu spróbuję ogarnąć kilka sur, zęby przyspieszyć i zamknąć te lekturę. W zanadrzu mam już kolejną święta księgę i nie mogę się doczekać żeby zacząć ją tutaj czytać. Zatem do zobaczenia za tydzień!

Amen!