Treść Koranu biorę STĄD
Kolejność sur - TU
Poprzednie odcinki po tagu KORAN
(Chr 77; Tr 67) Królestwo
- Al-Mulk
67:1 Błogosławiony niech będzie Ten, w którego ręku jest królestwo - On
jest nad każdą rzeczą wszechwładny! –
O kim mówisz?
O Allahu czy o królu. Bo jeśli o Allahu, to chyba nie potrzebuje on
błogosławieństwa skoro jest Bogiem…
67:2 Który stworzył śmierć i życie, aby was doświadczyć, aby wiedzieć,
który z was jest lepszy w działaniu; - On jest Potężny, Przebaczający! -
67:3 Stworzył siedem niebios, ułożonych warstwami. Nie widzisz w
stworzeniu Miłosiernego żadnej dysproporcji. Zwróć więc swoje spojrzenie: czy
zobaczysz jakąś skazę?
Siedem niebios…znowu
zrzyna z Biblii…
67:4 Następnie zwróć swoje spojrzenie jeszcze dwa razy: powróci ono do
ciebie upokorzone i utrudzone.
67:5 My ozdobiliśmy niebo najbliższe lampami i uczyniliśmy je pociskami
do rażenia szatanów; i przygotowaliśmy dla nich cierpienie płomienia palącego.
No tak –
gwiazdy są lampami i pociskami na diabła…super naukowe!
67:6 A dla tych, którzy nie uwierzyli w swojego Pana - cierpienie
Gehenny. Jakże to nieszczęsne miejsce przybycia!
Z Twoje woli
Allahu, nie z winy człowieka.
67:7 Kiedy oni zostaną tam wrzuceni, posłyszą jej ryk, ona się bowiem
gotuje
67:8 I omal nie wybuchnie ze wściekłości. Za każdym razem, gdy wrzucają
do niej czeredę, zapytują ich strażnicy Gehenny: "Czyż nie przychodził do
was ostrzegający?"
67:9 Oni mówią: "Tak! Przychodził do nas ostrzegający, lecz my
uznaliśmy go za kłamcę i powiedzieliśmy: Bóg nie zesłał niczego; jesteście
jedynie w wielkim błędzie"
67:10 I jeszcze powiedzieli: "Gdybyśmy posłuchali albo zrozumieli,
to nie bylibyśmy wśród towarzyszy płomienia palącego."
A te relację
masz zapewne z potwierdzonego źródła. Pewnie ktoś wrócił i zdał sprawozdanie…ech…
67:11 I oni przyznali się do swojego grzechu. Precz więc, towarzysze
płomienia palącego!
67:12 Zaprawdę, ci, którzy się obawiają swego Pana w tym, co
niepoznawalne - będą mieli przebaczenie i wielką nagrodę.
Strach…największy
atut religii. Strach.
67:13 Trzymajcie w tajemnicy wasze słowa albo głoście je jawnie; zaprawdę,
On wie dobrze, co się kryje w waszych sercach!
67:14 Czyż nie będzie wiedział Ten, który stworzył? On jest Przenikliwy,
Świadomy!
Chyba nie,
skoro pyta po śmierci o jakieś bzdury…
67:15 On, który uczynił dla was ziemię całkowicie poddaną. Przechadzajcie
się więc po jej szlakach i jedzcie z tego, czego wam Bóg udziela; ku Niemu
będzie zmartwychwstanie!
Nie
całkowicie. Sporo ludzi umiera z powodu tego co jest na ziemi…klęski żywiołowe,
dzikie zwierzęta…to nie jest poddaństwo…
67:16 Czy, jesteście pewni, że Ten, który jest w niebie, nie sprawi, żeby
ziemia was pochłonęła, bo przecież ona drży?
67:17 Czy jesteście pewni, że Ten, który jest w niebie, nie pośle
przeciwko wam huraganu kamieni? Wtedy poznacie, jakie jest Moje ostrzeżenie.
Trzęsienia
ziemi są naturalne. Koniec kropka. Huragan kamieni? To jakiś urok z baśni
tysiąca i jednej nocy?
67:18 Zadawali kłam już ci, którzy byli przed nimi. I jakież było Moje
oburzenie!
Pewnie się wykurzyłeś,
zamknąłeś w sobie i płakałeś przez trzy dni. Dobrze, że Ci żyletki zabrali…
67:19 Czy oni nie widzieli ponad sobą ptaków, jak składają i rozkładają
skrzydła? Nikt ich nie podtrzymuje, tylko Miłosierny. On widzi dobrze każdą
rzecz!
Nie mogę…typowe
dla religijnej ignorancji. Nie wiemy jak to działa – wiec to Bóg…
67:20 Gdzie jest taki, który niczym wojsko wesprze was, oprócz
Miłosiernego? Niewierni są jedynie w zaślepieniu.
Naprawdę?
Allah daje wsparcie wojskowe? Kiedy?
67:21 Albo gdzie jest ten, kto was zaopatrzy, jeśli On powstrzyma Swoje
zaopatrzenie? Tak! Oni uporczywie trwają w dumie i krnąbrności.
I racje
żywnościowe zsyła z nieba…tylko pamiętajcie, że ma poślizg…przynajmniej tysiąc lat…
67:22 Czy ten, kto chodzi z twarzą opuszczoną ku ziemi, jest na lepszej
drodze, czy ten, który chodzi równo po drodze prostej?
67:23 Powiedz: "To On spowodował, że powstaliście, dał wam słuch,
wzrok i serca. Jak mało jesteście wdzięczni!"
67:24 Powiedz: "To On rozproszył was po ziemi i do Niego będziecie
sprowadzeni."
67:25 Oni powiedzą: "Kiedy spełni się ta obietnica, jeśli jesteście
prawdomówni?"
67:26 Powiedz: "Wiedza jest tylko u Boga! Ja jestem tylko jawnie
ostrzegającym."
Czyli nie
wiesz i tłumaczysz tajemnicę tajemnicą…typowe…
67:27 Ale kiedy ją zobaczą z bliska, zasępią się twarze tych, którzy nie
uwierzyli. Powiedzą im: "Oto czegoście się domagali!"
Kolejna pusta
przepowiednia.
67:28 Powiedz: "Jak wam się wydaje? Jeśli zniszczy mnie Bóg, i tych,
którzy są ze mną, lub też zmiłuje się nad nami, to kto obroni niewiernych od
kary bolesnej?"
67:29 Powiedz: "On jest Miłosierny! Uwierzyliśmy w Niego i
zaufaliśmy Mu! Wy zaś niebawem się dowiecie, kto jest w błędzie jawnym."
67:30 Powiedz: "Jak wam się wydaje? Jeśli rankiem zniknie wam woda w
głębi ziemi, to kto wam dostarczy wtedy wody źródlanej?"
Jest miłosierny,
ale urwie Ci głowę jak w to nie wierzysz…
(Chr 78; Tr 69) Nieuniknione Wydarzenie - Al-Hakka
69:1 Nieuniknione!
69:2 Co to jest nieuniknione?
69:3 I co ciebie pouczy, co to jest nieuniknione?
Nieunikniona
jest śmierć. Reszta – bywa różnie…
69:4 Za kłamstwo uznali Samud i Ad to, co druzgocące.
69:5 Otóż Samudyci zostali zniszczeni przez gwałtowną burzę z
piorunami;
69:6 Natomiast Adyci zostali zniszczeni przez wicher wyjący, gwałtowny,
69:7 Który On rozpętał przeciwko nim przez siedem nocy i przez osiem
dni po sobie następujących. Ty możesz ujrzeć ten lud tam powalony, jak gdyby to
były pnie powalonych palm.
A jaki są
dowody na działanie Boga, skoro to zjawiska naturalne?
69:8 I czy widzisz po nich jakieś resztki?
69:9 Faraon i ci, którzy byli przed nim, i zburzone miasta - oni
popełnili grzechy;
69:10 Zbuntowali się przeciw Posłańcowi swego Pana i On pochwycił ich
przemożnym chwytem.
A tu? Gdzieś są
jakieś kroniki egipskie mówiące o pogromie z ręki Boga Arabów?
69:11 Zaprawdę, kiedy woda wyszła z brzegów, My przenieśliśmy was na
statek płynący,
69:12 Aby uczynić to dla was przypomnieniem i aby zachowało je ucho zachowujące.
Nikogo nie przenieśliście.
Ludzie zbudowali statki i sami tam sobie poszli…
69:13 Kiedy zadmą w trąbę, jedyny raz,
69:14 Kiedy ziemia i góry zostaną zniesione i w proch obrócone, jednym
starciem,
69:15 Tego Dnia nastąpi nieuniknione wydarzenie
69:16 I rozerwie się niebo, i będzie ono tego Dnia rozwarte;
Po raz
tysięczny pytam – kiedy to będzie! Mam dość tych miałkich i bezsensownych
przepowiedni, które mają na celu jedynie szczucie ludzi i wpędzanie ich w
paranoiczny strach!
69:17 Aniołowie będą na jego krańcach; tego Dnia ośmiu z nich poniesie
tron twego Pana ponad nimi.
Ciężki tyłek
ma Allah…
69:18 Tego Dnia będziecie przedstawieni, nic z was nie zostanie ukryte.
69:19 Ten, który otrzyma swoją księgę w swoją prawicę, powie: "Oto
bierzcie! Czytajcie księgę!
69:20 Przecież ja myślałem, że znajdę swój rachunek."
69:21 I on będzie miał życie przyjemne
69:22 W wyniosłym Ogrodzie,
69:23 Którego owoce będą bliskie.
69:24 "Jedzcie i pijcie na zdrowie, za to, co uczyniliście dawniej,
w dniach, które minęły!"
Bój się całe życie
i powtarzaj bzdury, a będziesz nagrodzony…może…
69:25 A ten, kto otrzyma swoją księgę w swoją lewicę, powie: "O,
gdyby mi nie została dana moja księga!
69:26 O, gdybym mógł nie wiedzieć, jaki jest mój rachunek!
69:27 O, gdyby to był ostateczny koniec!
69:28 Na nic mi się zdało moje bogactwo!
69:29 Odeszła ode mnie moja władza!"
Czyli
wystarczy księgę trzymać w złym ręku? Co to za metafora? Proszę o rozwinięcie!
69:30 "Bierzcie go i nałóżcie mu kajdany!
69:31 Potem w ogniu piekielnym palcie go!
69:32 Następnie zakujcie go w łańcuch, którego długość wynosi
siedemdziesiąt łokci!"
Czuję opis
piekła J
69:33 Bo on nie wierzył w Boga potężnego
69:34 I nie zachęcał do żywienia biednych!
69:35 I nie ma tutaj dla niego przyjaciela,
69:36 Nie ma pożywienia oprócz cuchnącej ropy;
69:37 I nie je tego nikt oprócz grzeszników.
Myślałem, że będzie
bardziej złowrogi opis…słabe…
69:38 Nie! Przysięgam na to, co widzicie,
69:39 I na to, czego nie widzicie!
69:40 Zaprawdę, to słowa Posłańca szlachetnego,
69:41 A nie są to słowa poety! - wy małej wiary
69:42 Ani nie są to słowa wróżbity -jako mało pamiętajcie-
69:43 To objawienie od Pana światów!
Przysięgaj na
co chcesz! Udowodnij że to prawda. Twoje słowa nic nie znaczą!
69:44 A gdyby on wymyślił przeciwko nam jakieś słowa,
69:45 To schwycilibyśmy go za jego prawą rękę
69:46 I przecięlibyśmy mu tętnicę.
Zaczyna się –
zabijanie za mówienie czegoś przeciwko Allahowi i Mahometowi…ale to dopiero
początek…rozkręci się…
69:47 I nikt z was nie mógłby temu przeszkodzić.
Nie? To tutaj się
pomyliłeś!
69:48 To, jest zaprawdę, przypomnienie dla bogobojnych!
Nie przypomnienie
tylko groźba!
69:49 Zaprawdę, My wiemy, że niektórzy z was uważają to za kłamstwo.
69:50 Zaprawdę, to jest nieszczęście dla niewiernych!
69:51 Oto jest pewna prawda!
69:52 Wysławiaj więc imię Twojego Pana, Potężnego!
Tak potężnego,
że musi wyręczać się swoimi niewolnikami…zaiste – potęga jest to ogromna…
Zostało 10 sur do początku
rzezi, więc wytrwajmy! Do zobaczenia za tydzień!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz