Nie jestem naukowcem. Nie mam aspiracji żeby nim zostać. Mam
jednak coś wspólnego z nauką i uważam, że jest to równie ważne jak samo dociekanie
zasad działania rzeczywistości.
Jestem oddanym kibicem nauki! Nie fanatycznym ultrasem czy
pseudokibolem. Nie można być fanatycznym wyznawcom nauki, jeśli rozumie się jej
działanie i zasady. Aksjomaty (założenia) naukowe mogą się zmieniać, teorie mogą
upadać i jest to naturalny cykl naukowy. Najprościej wytłumaczyć można to w ten
sposób:
Nauka nie pokazuje, co jest absolutną prawdą. Nauka wskazuje
na prawa i teorie, których nie można doświadczalnie i empirycznie podważyć. Jeśli
coś zostało dowiedzione przy pomocy metody naukowej, to natychmiast zaczynają się
próby powtórzenia tego wyniku i jego podważenia. I tak naprawdę nigdy nie
ustają. W tym sensie nauka nie jest i nie powinna być rozpatrywana w kategorii jakichkolwiek
radykalizmów czy fanatyzmów.
Oczywiście zdarzają się jednostki lub grupy naukowców, które
tracą z oczu te zasady i przywiązują emocjonalną i fanatyczną obronę swoich
teorii. Lub fałszują dane z innych powodów. Takie teorie są bardzo szkodliwe, zwłaszcza, gdy ich publikacja wiąże
się z decyzjami politycznymi. Takie skutki do dziś mają sfałszowane wyniki
badań nad szczepionkami. Artykuł w 1998 roku wskazywał, że używanie szczepionki
MMR (szczepionka przeciwko odrze, śwince i różyczce) może powodować autyzm i
zapalenia jelit. Autorem badań i artykułu był Andrew Wakefield i w 2010 roku w
wyniku śledztwa okazało się, że badania były sfałszowane i Wakefield otrzymał
naganę z brytyjskiego General Medical Council oraz zakaz wykonywania zawodu
lekarza.
To jedno oszustwo zbiera żniwa do dziś, zwłaszcza w środowiskach
lubujących się w teoriach spiskowych. Ten artykuł spowodował nagonkę na wszystkie
szczepionki i przez to, takie choroby jak odra czy polio, które praktycznie zniknęły,
zaczęły się ponownie pojawiać.
Przejdźmy jednak to tematu tego wpisu. Tak jak kibice
sportowi powinni poznać reguły i zasady gry, której drużynę wspierają, tak
kibic nauki powinien posiadać minimum wiedzy na temat tego, jak odczytywać artykuły
naukowe. I nie mówię o artykułach na tematy naukowe w pismach
popularnonaukowych. Tam mamy już przetworzone dane i na talerzu podane wnioski
autora. Jeśli jednak chcielibyście sięgnąć do artykułu źródłowego, to trzeba znać
kilka zasad, które pomogą w prawidłowym odczytaniu i zrozumieniu czysto
naukowego tekstu.
Oryginalny poradnik znajdziecie TUTAJ.
Ja dokonałem tłumaczenia i tytuły punktów są oryginalne. Z opisów
poszczególnych kroków wyciągnąłem esencję, tak żeby stały się one ciut bardziej zwięzłe
i zrozumiałe J
Nie omieszkałem wrzucić kilku słów od siebie, więc nie porównujcie treści wpisów – powiedzmy, że inspiruję się i czerpię podstawę z tamtego wpisu J
Nie omieszkałem wrzucić kilku słów od siebie, więc nie porównujcie treści wpisów – powiedzmy, że inspiruję się i czerpię podstawę z tamtego wpisu J
Jak czytać i zrozumieć artykuły naukowe?
Uwaga wstępna:
wypisz wszystkie niezrozumiałe słowa
występujące w artykule. To bardzo ważne, bo jeśli nie zrozumiesz słownictwa użytego
w tekście, to nie zrozumiesz tekstu.
1. Zacznij od
czytania wstępu, nie streszczenia.
Streszczenie to pierwszy punkt w artykule. Często jest to
jedyna część artykułu, jaką czytają niektórzy ludzi chcąc uzyskać naukowy
argument. Nie róbcie tego. Najlepiej streszczenie przeczytać na końcu, bo jest
ono podsumowaniem artykułu i może być „skażone” subiektywną oceną autora.
2. Zidentyfikuj
WIELKIE PYTANIE
Nie „O czym jest ten artykuł” tylko „Jaki problem w swojej dziedzinie
ten tekst próbuje rozwiązać?”. To pomoże skupić się na tym po co badanie
zostało zrobione i ułatwi wyławianie argumentów z treści artykułu.
3. Podsumuj tło badań
w pięciu zdaniach.
Kilka podpowiedzi: Jaka praca została wykonana w danej
dziedzinie by odpowiedzieć na WIELKIE PYTANIE? Jakie są ograniczenia tej pracy?
Co, według autorów musi zostać zrobione później? Te pięć (nie musi być
konkretnie pięć) pomoże zrozumieć dlaczego badanie w ogóle zostało zrobione. Bez
tego nie zrozumiesz jego celu.
4. Zidentyfikuj
SPECYFICZNE PYTANIE/PYTANIA
Na co dokładnie autorzy
chcą odpowiedzieć w tym artykule? Może być jedno lub kilak pytań. Zapisz je.
Badanie może zawierać jedną lub więcej hipotez zerowych (hipoteza zerowa to, w dużym
uproszczeniu, hipoteza przeciwna do hipotezy właściwej, to hipoteza, którą
autor będzie chciał odrzucić, wyzerować, udowodnić, że jest błędna) i je także należy
zidentyfikować.
5. Zidentyfikuj podejście
Co autorzy zrobią, żeby odpowiedzieć na SPECYFICZNE PYTANIA?
6. Przeczytaj sekcje
metod. Narysuj diagram dla każdego eksperymentu pokazujący dokładnie, co
autorzy zrobili.
Nie chodzi o dokładne rozpisanie eksperymentu do tego
stopnia, że będziesz mógł go odtworzyć. Chodzi o ten poziom ogólności, który pozwoli
zrozumieć Ci podstawy metod komuś innemu.
7. Przeczytaj sekcję
wyników. Napisz zdanie (lub kilka) dla podsumowania wyniku każdego
eksperymentu, każdej tabeli i każdej cyfry. Nie decyduj, co one oznaczają, po
prostu zapisz, jakie są.
W naprawdę dobrych artykułach większość wyników jest
podsumowana w formy cyfr lub tabel. Być może będziesz musiał sięgnąć po
dodatkową wiedzę w sieci.
Na co zwrócić uwagę w sekcji wyników:
- słowa „znaczący” lub „nieznaczący” mają bardzo duży wpływ na statystykę w wynikach badań.
- czy w wykresach występują słupki błędu? W niektórych badaniach brak pewności jest poważna czerwoną flagą.
- wielkość próby. Dla niektórych badań próba 10 będzie ok, ale generalnie im większa próba tym lepiej.
Na co zwrócić uwagę w sekcji wyników:
- słowa „znaczący” lub „nieznaczący” mają bardzo duży wpływ na statystykę w wynikach badań.
- czy w wykresach występują słupki błędu? W niektórych badaniach brak pewności jest poważna czerwoną flagą.
- wielkość próby. Dla niektórych badań próba 10 będzie ok, ale generalnie im większa próba tym lepiej.
8. Czy wyniki odpowiadają
na SPECYFICZNE PYTANIA? Jak myślisz, co one oznaczają?
Nie ruszaj dalej dopóki się nad tym nie zastanowisz. Możesz zmienić
zdanie pod wpływem odpowiedzi autora i to jest ok. Jednak bardzo dobrym
nawykiem jest zdefiniowanie własnych odpowiedzi przed czytaniem cudzych.
9. Przeczytaj sekcje
konkluzji/dyskusji/interpretacji.
Co autorzy myślą o wynikach badań? Czy się z nimi zgadzasz? Może
coś pominęli? A może masz alternatywną interpretację wyników? Czy autorzy
zidentyfikowali słabe strony ich badania? Co proponują, jako kolejny krok?
Zgadzasz się z nimi?
10. Teraz wróć na
początek i przeczytaj streszczenie.
Czy zgadza się z tym, co autor napisał w artykule? Czy
zgadza się z Twoją interpretacją artykułu?
11. OSTATNI KROK (nie
lekceważ go!): Co inni badacze mówią i piszą na temat tego artykułu?
Po prostu użyj google. Pamiętaj jednak, żeby zrobić to na
końcu, bądź przygotowany do krytycznego spojrzenia na opinie innych.
KROK OPCJONALNY:
Badacze często w artykułach umieszczają bibliografię. Warto przez nią, chociaż pobieżnie
przejść. Może natrafisz na coś, co Cię zainteresuje lub znajdziesz błąd, który
wywoła rumieniec na twarzy naukowca. Myślę, że warto J
Mam nadzieję, że kiedyś powyższy poradnik do czegoś Wam się przyda.
Może macie swoje własne naukowe teorie i będziecie chcieli je opisać? Łatwiej
jest coś pisać jak wiesz, jakie są wskazówki do czytania tego.
Resztę dnia poświęcę na leżenie i robienie niczego, wiec nie
denerwujcie się, jeśli na komentarze będę odpowiadał ze zwłoką J
Tymczasem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz