Dziś dowiemy się, że post to nie żaden święty rytuał
tylko podatek dla pasożytów świątynnych oraz mamy kamienowanko! Jupiiiii!!!!
ROZDZIAŁ 23
1 Dalej Pan powiedział do Mojżesza:
2 Mów do Izraelitów i powiedz im: Oto
czasy święte Pana, na które będziecie wzywać ich zwołaniami świętymi, to są
moje czasy święte!
Zawsze się zastanawiałem dlaczego wszechmocny i ponadczasowy Boguś
taką wagę przywiązuje do czasu? Dziwne…
3 Przez sześć dni praca będzie
wykonywana, ale siódmego dnia jest uroczysty szabat, jest zwołanie święte, nie
będziecie wykonywać w tym dniu żadnej pracy - to jest szabat dla Pana we wszystkich
waszych siedzibach.
Czemu? Rozumiem, że ludzie musza odpocząć. To jest zrozumiałe. Ale
przypisywać do tego jakieś boskie przyczyny – śmieszne…
4 Oto czasy święte dla Pana, zwołanie
święte, na które wzywać ich będziecie w określonym czasie.
5 W pierwszym miesiącu, czternastego
dnia miesiąca, o zmierzchu, jest Pascha dla Pana.
A dlaczego nie piętnastego? Albo siedemnastego?
6 A piętnastego dnia tego miesiąca jest
święto Przaśników dla Pana - przez siedem dni będziecie jedli tylko przaśne
chleby.
No chyba, że będzie głód, to wtedy mogą jeść wszystko? Czy nie?
7 Pierwszego dnia będzie dla was
zwołanie święte: nie będziecie wykonywać żadnej pracy.
Lenie!
8 Przez siedem dni będziecie składali w
ofierze dla Pana ofiarę spalaną, siódmego dnia będzie święte zwołanie, nie
będziecie w tym dniu wykonywać żadnej pracy.
Czyli więcej kasy…tfu…żarcia dla kapłanów…
9 Potem Pan powiedział do Mojżesza:
10 Mów do Izraelitów i powiedz im:
Kiedy wejdziecie do ziemi, którą Ja wam dam, i zbierzecie plon, przyniesiecie
kapłanowi snop jako pierwociny waszego plonu.
Podatek na klechów…już się kurna urządzają!
11 On dokona gestu kołysania snopa
przed Panem, aby był przez Niego łaskawie przyjęty. Dokona nim gestu kołysania
w następnym dniu po szabacie.
12 W dniu gestu kołysania snopa
złożycie ofiarę całopalną dla Pana, baranka bez skazy, urodzonego w tym samym
roku,
Więcej, dóbr, więcej! Boguś może mieć wszystko, ale kapłani nie.
Dawać, dawać!
13 wraz z ofiarą pokarmową dwóch
dziesiątych efy najczystszej mąki zaprawionej oliwą, jako ofiarę spalaną, miłą
woń dla Pana, a także ofiarę płynną - ćwierć hinu wina.
14 Aż do tego dnia nie będziecie jedli
ani chleba, ani prażonych ziaren, ani kaszy, zanim nie przyniesiecie daru dla
waszego Boga. Jest to ustawa wieczysta dla waszych pokoleń, we wszystkich
waszych siedzibach.
Czyli – sami sobie odmówcie, a na świątynie oddajcie!
15 I odliczycie sobie od dnia po
szabacie, od dnia, w którym przyniesiecie snopy do wykonania nimi gestu
kołysania, siedem tygodni pełnych,
16 aż do dnia po siódmym szabacie
odliczycie pięćdziesiąt dni i wtedy złożycie nową ofiarę pokarmową dla Pana.
Bo już się spiżarnia kapłonów opróżniła…a głodne chłopy, do ubóstwa
nie przywykłe.
17 Przyniesiecie z waszych siedzib po
dwa chleby do wykonania nimi gestu kołysania, każdy z dwóch dziesiątych efy
najczystszej mąki, kwaszone. To będą pierwociny dla Pana.
18 Oprócz chleba złożycie w ofierze
siedem baranków bez skazy, jednorocznych, jednego młodego cielca i dwa barany.
One będą ofiarą całopalną dla Pana razem z ofiarą pokarmową i z ofiarą płynną.
Będzie to ofiara spalana, miła woń dla Pana.
19 Ofiarujecie też jednego kozła jako
ofiarę przebłagalną i dwa baranki jednoroczne jako ofiarę biesiadną.
No i będzie bal! Tylko na tę imprezę tylko kapłani maja wjazd. Pamiętajcie!
20 Kapłan wykona nimi przed Panem gest
kołysania razem z chlebami pierwocin, razem z dwoma barankami. Będzie to rzecz
poświęcona Panu, przeznaczona dla kapłana.
21 Tego samego dnia zwołacie lud.
Będzie to dla was zwołanie święte. Nie będziecie wykonywać tego dnia żadnej
pracy. Jest to ustawa wieczysta we wszystkich waszych siedzibach, dla waszych
pokoleń.
22 Kiedy będziecie zbierali plon waszej
ziemi, nie będziecie wycinali doszczętnie skraju pola i nie będziecie zbierali
do końca kłosów. Zostawisz je dla ubogiego i dla przybysza. Ja jestem Pan, Bóg
wasz!
Jasne. Ale jak przyjdzie ktoś obcy, to złodziej. Albo kamienowanko,
bo nie obrzezany i nie wolno się pokarmem z takim dzielić…
23 Następnie Pan powiedział do
Mojżesza:
24 Powiedz Izraelitom: Pierwszego dnia
siódmego miesiąca będziecie obchodzić uroczysty szabat, trąbienie w róg i
święte zwołanie.
Po co? Boguś lubi muzyczko raz na jakiś czas posłuchać?
25 Nie będziecie wtedy wykonywać żadnej
pracy. Złożycie ofiary spalane dla Pana.
No i głodny…
26 Dalej Pan powiedział do Mojżesza:
27 Dziesiątego dnia siódmego miesiąca
jest Dzień Przebłagania. Będzie to dla was zwołanie święte. Będziecie pościć i
będziecie składać Panu ofiary spalane.
Znowu – sami nie jedzcie, kapłanom oddajcie. Wiecie już skąd się
post wziął. To nie dla zdrowotności, tylko dla pasożytów ze stanu kapłańskiego.
28 W tym dniu nie będziecie wykonywać
żadnej pracy, bo jest to Dzień Przebłagania, ażeby dokonano przebłagania za
wasze winy przed Panem, Bogiem waszym.
29 Każdy człowiek, który nie będzie
pościł tego dnia, będzie wyłączony spośród swego ludu.
„Trzymając w ręku, kamyk…”…czekam, czekam…
30 Każdego człowieka, który będzie
pracował tego dnia, wytracę spośród jego ludu.
Kamieniem? Czy ogniem?
31 Żadnej pracy nie będziecie
wykonywać. Jest to ustawa wieczysta dla wszystkich pokoleń, we wszystkich
waszych siedzibach.
32 Będzie to dla was uroczysty szabat.
Będziecie pościli. Dziewiątego dnia miesiąca, wieczorem, to jest od wieczora do
wieczora, będziecie obchodzić wasz szabat.
Powiedz teraz jak definiujesz pracę, cwaniaku. Bo chyba dajesz zbyt duże
pole do interpretacji…
33 Po czym Pan powiedział do Mojżesza:
34 Powiedz Izraelitom: Piętnastego dnia
tego siódmego miesiąca jest Święto Namiotów przez siedem dni dla Pana.
35 Pierwszego dnia jest zwołanie
święte: nie będziecie wykonywać żadnej pracy.
36 Przez siedem dni będziecie składać
ofiary spalane dla Pana. Ósmego dnia będzie dla was zwołanie święte i złożycie
ofiarę spalaną dla Pana. To jest uroczyste zgromadzenie. Nie będziecie
wykonywać w tym dniu żadnej pracy.
37 To są czasy święte dla Pana, na
które będziecie dokonywać świętego zwołania, aby składać ofiarę spalaną dla
Pana: ofiarę całopalną, ofiarę pokarmową, ofiarę krwawą i ofiarę płynną,
każdego dnia to, co jest na ten dzień przeznaczone,
38 niezależnie od szabatów Pana,
niezależnie od waszych darów, niezależnie od wszystkich ślubów waszych i niezależnie
od wszystkich dobrowolnych ofiar, które będziecie składać dla Pana.
Czyli to co się dzieje wtedy niweluje wszelkie inne śluby zrobione
dla Bogusia? Nieźle. I oczywiście podatek dla kapłanów…bo jakby inaczej. Każda
ofiara to podatek!
39 Tak więc piętnastego dnia siódmego
miesiąca, kiedy zbierzecie plony ziemi, będziecie obchodzić święto Pana przez
siedem dni. Pierwszego dnia jest uroczysty szabat. Ósmego dnia także uroczysty
szabat.
Zaraz! Jak tego dnia mają zebrać plony jak to jest pierwszy dzień i
szabat i nie wolno pracować! Coś się pogubiłeś chłopie!
40 Weźcie sobie pierwszego dnia owoce
pięknych drzew, liście palmowe, gałązki gęstych drzew i wierzb nadrzecznych.
Będziecie się weselić przed Panem, Bogiem waszym, przez siedem dni.
A robotę kto zrobi? Niewolnicy?
41 Będziecie obchodzić to święto dla
Pana co roku przez siedem dni. To jest ustawa wieczysta dla waszych pokoleń. W
siódmym miesiącu będziecie je obchodzić.
42 Przez siedem dni będziecie mieszkać
w szałasach. Wszyscy tubylcy Izraela będą mieszkali w szałasach,
43 aby pokolenia wasze wiedziały, że
kazałem Izraelitom mieszkać w szałasach, kiedy wyprowadziłem ich z ziemi
egipskiej. Ja jestem Pan, Bóg wasz!
Czyli siedmiodniowy, obowiązkowy kamping dla Żydów. Wszystkie śluby
nieważne, mają się radować i świętować…tam to się dopiero działo!
44 Mojżesz ogłosił Izraelitom o czasach
świętych dla Pana.
ROZDZIAŁ 24
1 Potem Pan powiedział do Mojżesza:
2 Rozkaż Izraelitom, aby dostarczyli ci
do świecznika czystej oliwy wyciśniętej z oliwek, aby zapewnić nieustanne
światło.
3 Na zewnątrz zasłony świadectwa w
Namiocie Spotkania Aaron go ustawi, by świecił od wieczora aż do poranka przed
Panem, nieustannie. To jest ustawa wieczysta dla waszych pokoleń.
A jak zgaśnie to co? Zabijcie w końcu kogoś, bo to się naprawdę nudne
robi!
4 Na czystym świeczniku przygotuje
lampy, aby paliły się przed Panem nieustannie.
5 Następnie weźmiesz najczystszej mąki
i upieczesz z niej dwanaście placków. Każdy placek z dwóch dziesiątych efy.
6 Potem ułożysz je w dwa stosy, po
sześć w każdym stosie, na czystym stole przed Panem.
7 Położysz na każdym stosie trochę
czystego kadzidła - to będzie pamiątka chleba, ofiara spalana dla Pana.
Po co chleb Bogusiowi? Ale to wszystko jest głupie!
8 Każdego szabatu przygotują to przed
Panem jako dar nieustanny od Izraelitów, jako wieczne przymierze.
9 To będzie dla Aarona i dla jego
synów. Będą to jedli w miejscu poświęconym. Jest to rzecz najświętsza dla niego
spośród ofiar spalanych dla Pana. Ustawa wieczysta.
Czyli znowu – to nie jest dla Boga tylko dla kapłanów. Dlaczego
oszukują ludzi…a ludzie wierzą w te bzdury do dziś.
10 Między Izraelitami znajdował się syn
pewnej Izraelitki i Egipcjanina. Syn Izraelitki pokłócił się z pewnym Izraelitą
w obozie.
11 Syn Izraelitki zbluźnił przeciwko
Imieniu i przeklął je. Przyprowadzono go do Mojżesza. Matka jego nazywała się
Szelomit, córka Dibriego z pokolenia Dana.
12 Umieszczono go pod strażą, dopóki
sprawa nie będzie rozstrzygnięta przez usta Pana.
Czuję krew, czuję, że będą fruwały kamyki!
13 Wtedy Pan powiedział do Mojżesza:
14 Każ wyprowadzić bluźniercę poza
obóz. Wszyscy, którzy go słyszeli, położą ręce na jego głowie. Cała społeczność
ukamienuje go.
W końcu! Zatem jak bluźnisz przeciwko Bogu, to śmierć. Przez
kamienowanko!
15 Potem powiesz Izraelitom: Ktokolwiek
przeklina Boga swego, będzie za to odpowiadał.
16 Ktokolwiek bluźni imieniu Pana,
będzie ukarany śmiercią. Cała społeczność ukamienuje go. Zarówno tubylec, jak i
przybysz będzie ukarany śmiercią za bluźnierstwo przeciwko Imieniu.
Czeka nas pogrom jak katole doczytają…
17 Ktokolwiek zabije człowieka, będzie
ukarany śmiercią.
To jest jasne! Jak wierzysz w tego Boga i jesteś przeciwny kary śmierci
za zabójstwo, to bluźnisz przeciwko słowu Boga i…patrz wyżej!
18 Ktokolwiek zabije zwierzę, będzie
obowiązany do zwrotu: zwierzę za zwierzę.
Logiczne…
19 Ktokolwiek skaleczy bliźniego,
będzie ukarany w taki sposób, w jaki zawinił.
20 Złamanie za złamanie, oko za oko,
ząb za ząb. W jaki sposób ktoś okaleczył bliźniego, w taki sposób będzie
okaleczony.
To jest po prostu głupie! A jak przez przypadek? To co? A jak ktoś mi
wybije zęba, a ja powiem – spoko, zdarza się, nie ma problemu. To co? Też mu
sędzia zęba wybije?
21 Kto zabije zwierzę, będzie
obowiązany do zwrotu. Kto zabije człowieka, będzie ukarany śmiercią.
Powtóreczka, ale to warto powtarzać - zwłaszcza religijnym przeciwnikom
kary śmierci.
22 Jednakowo będziecie sądzić i
przybyszów, i tubylców, bo Ja jestem Pan, Bóg wasz!
23 Potem Mojżesz kazał Izraelitom
wyprowadzić bluźniercę poza obóz i ukamienować. Synowie Izraela uczynili to, co
Pan rozkazał Mojżeszowi.
I taki uczcili swojego sprawiedliwego i miłosiernego Boga. Za słowo,
które się nie podoba – kamienowanko!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz