Witajcie! Spóźniony odcinek czytania Biblii. Wczoraj wróciłem późno, a dziś obudziłem się z gilem po cycki i ledwo na oczy patrzę.
Zapraszam do czytania Biblii, a po południu będzie Trollowisko...dziś wrócę na YT.
Zatem do lektury i cierpliwie czekajcie na Trollowisko...mimo choroby, nie mogę przestać!
ROZDZIAŁ 10
1
Nadab i Abihu, synowie Aarona, wzięli każdy swoją kadzielnicę, nabrali do niej
ognia, włożyli na niego kadzidło i ofiarowali przed Panem ogień inny, niż był
im nakazany.
2
Wtedy ogień wyszedł od Pana i pochłonął ich. Umarli przed Panem.
WOW! To są różne rodzaje ognią? I Boguś lubi tylko jeden? Wybredna
szuja…
3
Mojżesz powiedział do Aarona: To jest, co Pan powiedział: Okażę moją świętość
tym, co zbliżają się do Mnie, okażę chwałę moją przed całym ludem. Aaron
zamilkł.
Znowu mam skojarzenia związane z okazywaniem chwały…J
4
Potem Mojżesz zawołał Miszaela i Elsafana, synów Uzzjela, który był stryjem
Aarona, i powiedział do nich: Zbliżcie się! Wynieście swoich braci sprzed
Miejsca Świętego poza obóz!
Tak! Pozbądźcie się trupów, bo psują wystrój…
5
Wtedy oni zbliżyli się i wynieśli ich w ich tunikach poza obóz, tak jak
powiedział Mojżesz.
6
Potem Mojżesz powiedział do Aarona i jego synów, Eleazara i Itamara: Nie
będziecie zaniedbywać uczesania głowy i nie będziecie rozdzierać szat, abyście
nie pomarli i aby On nie rozgniewał się na całą społeczność. Wasi bracia, cały
dom Izraela, będą opłakiwać ten pożar, który Pan zapalił.
Czyli rozdarta sukienka i nieuczesane włosy spowodowały śmierć? Coś tutaj
nie gra?
7
Nie będziecie odchodzić od wejścia do Namiotu Spotkania, abyście nie pomarli,
ponieważ olej namaszczenia Pana jest na was. A oni postąpili tak, jak Mojżesz
im powiedział.
Co to? Komunikacja bezprzewodowa pomiędzy olejem a Namiotem? Jak Namiot
rozpoznaje tej olej? I jak umiera ktoś kto się oddali? Za dużo luk w tym
cudzie. A moglibyśmy szybciej mieć fifirifi i bluetootha…
8
Następnie Pan powiedział do Aarona:
9
Kiedy będziecie wchodzić do Namiotu Spotkania, ty i synowie twoi, nie będziecie
pić wina ani sycery, abyście nie pomarli! To jest ustawa wieczysta dla
wszystkich waszych pokoleń,
Szkoda…zostaną im tylko narkotyki…
10
abyście rozróżniali między tym, co święte, a tym, co świeckie, między tym, co
nieczyste, a tym, co czyste,
Czyli co? Świeckie to nie czyste? Pomijając to, oczywiście takie rozdzielenie
jest spoko, tylko czy będzie przestrzegane?
11
abyście nauczali Izraelitów wszystkich ustaw, które Pan ogłosił wam przez
Mojżesza.
A jednak przepisy od Boga, czyli świeckość chuj strzelił…
12
Potem Mojżesz powiedział do Aarona i do jego pozostałych synów, Eleazara i
Itamara: Weźcie ofiarę pokarmową, która pozostała z ofiar spalanych dla Pana, i
zjedzcie ją bez kwasu koło ołtarza, bo to jest rzecz bardzo święta.
13
Będziecie to jeść w miejscu poświęconym, bo to jest część należna tobie i synom
twoim z ofiar spalanych dla Pana. Taki nakaz otrzymałem.
To już wiemy…
14
Mostek kołysania i łopatkę podniesienia będziecie jedli w miejscu czystym, ty i
synowie twoi, i córki twoje z tobą. To się należy tobie i twoim synom z
biesiadnych ofiar Izraelitów.
I dla rodzin muszą nakraść. Do roboty by się wzięli.
15
Będą przynosić łopatkę podniesienia i mostek kołysania razem z częściami
tłustymi, przeznaczonymi na ofiarę spalaną, aby nimi wykonać gest kołysania
przed Panem. To się będzie należeć tobie i twoim synom jako należność
wieczysta, tak jak Pan nakazał.
16
Mojżesz wypytywał o kozła ofiary przebłagalnej i okazało się, że został
spalony. Wtedy rozgniewał się na pozostałych synów Aarona, to jest na Eleazara
i Itamara, i powiedział do nich:
17
Dlaczego nie spożyliście ofiary przebłagalnej w miejscu poświęconym? Przecież
ona jest rzeczą bardzo świętą. On dał ją wam, abyście zgładzili winę
społeczności, abyście przebłagali za nich Pana.
18
Krew jej nie była wniesiona do Miejsca Świętego. A więc winniście byli spożyć
ją w Miejscu Świętym, tak jak mi nakazano.
19
Wtedy Aaron powiedział do Mojżesza: Oto dzisiaj oni złożyli ofiarę przebłagalną
i ofiarę całopalną przed Panem i taka rzecz mnie spotkała! Gdybym dzisiaj jadł
ofiarę przebłagalną, czy Pan uznałby to za dobre?
20
Mojżesz wysłuchał tej odpowiedzi i uznał ją za dobrą.
To kto nadaje te przepisy? Boguś czy Mojżesz?
ROZDZIAŁ 11
1
Następnie Pan powiedział do Mojżesza i Aarona:
2
Tak mówcie do Izraelitów: Oto zwierzęta, które będziecie jeść spośród
wszystkich zwierząt, które są na ziemi:
Oho! Zaczyna się ograniczanie diety i pewnie pojawi się sporo głupot…
3
Będziecie jedli każde zwierzę czworonożne, które ma rozdzielone kopyta, to jest
racice, i które przeżuwa.
4
Ale [następujących zwierząt], mających rozdzielone kopyto i przeżuwających nie
będziecie jedli: wielbłąd, ponieważ przeżuwa, ale nie ma rozdzielonego kopyta -
będzie dla was nieczysty;
Co!? To ma rozdzielne kopyta czy nie? Bo z tego wersetu wynika, że należy
do rozdzielnokopytnych ale nie ma rozdzielnego kopyta. Masło maślane.
5
świstak, ponieważ przeżuwa, ale nie ma rozdzielonego kopyta - będzie dla was
nieczysty;
A co ze sreberkami?
6
zając, ponieważ przeżuwa, ale nie ma rozdzielonego kopyta - będzie dla was
nieczysty;
Pasztecik z zająca...mniam…
7
wieprz, ponieważ ma rozdzielone kopyto, ale nie przeżuwa - będzie dla was
nieczysty.
No i świnki…kiełbaska, bekon, słoninka…ale Ci Żydzi są głupki…
8
Nie będziecie jedli ich mięsa ani dotykali ich padliny - są one dla was
nieczyste.
To jest zawsze dla mnie śmieszne. Jak ma rozpoznać padlinę? Ok,
jeśli jest w skórze, dopiero co padnięta, to nie ma problemu. Ale wrzucę Ci kawałek
mięsa i jak bez dotykania rozpoznasz co to? A przecież akry się należą, nawet
za nieumyślne popełnienie „grzechu”.
9
Będziecie jedli następujące istoty wodne: wszystkie istoty wodne, w morzach i
rzekach, które mają płetwy i łuski, będziecie jedli.
Rybki. Nie przepadam, ale spoko, przynajmniej nie mają zakazów.
10
Ale każda istota wodna, która nie ma płetw albo łusek w morzach i rzekach
spośród wszystkiego, co się roi w wodzie, i spośród wszystkich zwierząt
wodnych, będzie dla was obrzydliwością.
A jednak – owoce morza won! Niech na ja zobaczę wyznawcę
judeo-chrześcijaństwa jedzącego ostrygi albo homary! Będę wytykał z miejsca
złamanie woli jego Boga!
11
Będą one dla was obrzydliwością, nie jedzcie ich mięsa i brzydźcie się ich
padliną.
12
Wszystkie istoty wodne, które nie mają płetw albo łusek, będą dla was
obrzydliwością.
Trzy razy zostało podkreślone – obrzydliwość. I ja to trochę rozumiem,
bo owoce morza mogą powodować niestrawność, zwłaszcza jak ktoś jest nie przyzwyczajony.
Ale każdy powinien mieć swobodę w wyborze. Jak chcę mieć sraczkę, to jem co
chcę.
13
Spośród ptaków będziecie mieli w obrzydzeniu i nie będziecie ich jedli, bo są
obrzydliwością, następujące: orzeł, sęp czarny, orzeł morski,
14
wszelkie gatunki kani i sokołów,
15
wszelkie gatunki kruków,
16
struś, sowa, mewa, wszelkie gatunki jastrzębi,
17
puszczyk, kormoran, ibis,
18
łabędź, pelikan, ścierwik,
19
bocian, wszelkie gatunki czapli, dudek i nietoperz.
Co!? Nietoperz to ptak? Od kiedy? I oni chcą decydować co jest w porządku?
Jak nie wiedzą że nietoperz to ssak…ech…
20
Wszelkie latające czworonożne owady będą dla was obrzydliwością.
21
Ale będziecie jeść spośród czworonożnych latających owadów tylko te, których
[tylne] kończyny wystają ponad nogami [przednimi], aby [mogły] skakać na nich
po ziemi.
22
Następujące spośród nich możecie jeść: wszelkie gatunki szarańczy, wszelkie
gatunki soleam, wszelkie gatunki chargol i wszelkie gatunki chagab.
23
Wszystkie inne gatunki latających owadów czworonożnych będą dla was
obrzydliwością.
Smacznego!
24
Następujące zwierzęta czynią człowieka nieczystym. Każdy, kto dotknie się ich
padliny, będzie nieczysty aż do wieczora.
25
Każdy, kto będzie nosić ich padlinę, wypierze ubranie i pozostanie nieczysty aż
do wieczora.
Nie musi składać ofiar? Dziwne?
26
Każde zwierzę, które ma kopyta, ale nie rozdzielone, i nie przeżuwa, będzie
nieczyste dla was. Każdy, kto się go dotknie, będzie nieczysty.
27
Każde zwierzę czworonożne, które chodzi opierając się na stopach, będzie
nieczyste dla was. Każdy, kto dotknie się jego padliny, będzie nieczysty aż do
wieczora.
Ja to opierając się na stopach? To jak ma chodzić? Bez stóp…to jakaś
głupota.
28
Każdy, kto będzie nosić ich padlinę, wypierze ubranie i pozostanie nieczysty aż
do wieczora. To są rzeczy nieczyste dla was!
Zastanawiam się dlaczego te zwierzęta maja być nieczyste? Zrobili
loterię? Przecież nie ma nic złego z jedzeniu tych zwierząt. Co prawda niektóre
trzeba specyficznie przygotować i zadbać o higienę podczas przygotowywania posiłku,
ale to nie jest fizyka jądrowa!
29
Spośród małych zwierząt, które poruszają się na ziemi, następujące są
nieczyste: kret, mysz i wszelkie gatunki jaszczurek,
30
gekko, żółw, salamandra, skolopendra i kameleon.
Czemu wymieniają wszystkie gatunki jaszczurek, ale specyficznie
gekony, salamandry i pozostałe. Jak wszystkie to wszystkie! To trochę taki
rasizm. Tak jak bym powiedział – „Jesteśmy rozumni – wszyscy ludzie,
czarnoskórzy, Azjaci i semici.” Nie lubię rasizmu, nawet w odniesieniu do
jaszczurek. Od tego się zaczyna! J
31
Te są nieczyste dla was spośród małych zwierząt, które poruszają się na ziemi.
Każdy, kto dotknie się ich padliny, będzie nieczysty aż do wieczora.
32
Jeżeli które z tych zwierząt nieżywe upadnie na coś, to ta rzecz będzie
nieczysta, niezależnie od tego, czy to będzie naczynie drewniane, czy ubranie,
czy skóra, czy worek, czy jakiekolwiek narzędzie pracy. Obmyją je wodą i
pozostanie nieczyste aż do wieczora, potem będzie czyste.
Dobra, ale czy umycie tego nie spowoduje, że będzie już czyste? Po co
czekać?
33
Jeżeli któreś z tych zwierząt wpadnie do naczynia glinianego, to wszystko, co
jest wewnątrz naczynia, będzie nieczyste, a naczynie rozbijecie.
34
Każdy pokarm, który się spożywa, do którego się dostanie woda z tego naczynia
będzie nieczysty. Każdy napój, który bywa używany do picia w jakimkolwiek
naczyniu, będzie nieczysty.
35
Na cokolwiek upadnie takie zwierzę nieżywe, będzie nieczyste: piecyk albo
pierkarnik ma być zniszczony. One są nieczyste i będą nieczyste dla was.
To taka pierwotna epidemiologia, ale chyba pojawi się coś głupiego,
bo inaczej już dawno byśmy potrafili zapobiegać na podstawie Biblii wszelkiej
zarazie.
36
Tylko źródła i cysterny, to jest zbiorniki wody, pozostają czyste, ale ten, kto
dotknie się w nich padliny, będzie nieczysty.
No i mamy strzał w dziesiątkę. Jak padlina wpadnie do zbiornika
wodnego to jest OK, tylko nie wolno dotykać padliny. Czyli nie można jej usunąć
bez zanieczyszczenia siebie. DEBILIZM!
37
Jeżeli taka padlina upadnie na ziarno przeznaczone do siewu, to ziarno
pozostanie czyste,
Następny kretynizm.
38
ale jeżeli ziarno jest mokre i taka padlina upadnie na nie, to jest ono dla was
nieczyste.
Czyli sama woda nie zanieczyszcza się padliną, ale mokre ziarno już tak.
To jak to jest? Woda sprzyja nieczystości czy nie? Bo już nie wiem…
39
Jeżeli zdechnie jedno ze zwierząt, które wam służą za pokarm, i ktoś dotknie
się tej padliny, będzie nieczysty aż do wieczora.
Oj dużo prania robili, bo przecież padnięte zwierzęta trzeba usuwać,
bo inaczej reszta może paść. No chyba, że mieli to w dupie…
40
Jeżeli kto zje coś z takiej padliny, to wypierze ubranie i będzie nieczysty aż
do wieczora. Także i ten, kto nosi taką padlinę, wypierze ubranie i będzie
nieczysty aż do wieczora.
A nie musi płukać żołądka? Co ma zjedzenie padliny do czystości
ubrania?
41
Wszelkie małe zwierzęta, które pełzają po ziemi, są obrzydliwością - nie wolno
ich jeść!
42
Cokolwiek pełza na brzuchu, cokolwiek chodzi na czterech nogach i cokolwiek ma
wiele nóg spośród małych zwierząt pełzających po ziemi, nie będzie przez was
jedzone, bo to jest obrzydliwość.
43
Nie plugawcie siebie samych przez jedzenie wszelkich małych zwierząt
pełzających, nie zanieczyszczajcie się przez nie, przez to stalibyście się
nieczystymi.
To szatan! Bo skusił Ewę i za karę pełza na brzuchu....
44
Ponieważ Ja jestem Pan, Bóg wasz - uświęćcie się! Bądźcie świętymi, ponieważ Ja
jestem święty! Nie będziecie się plugawić małymi zwierzętami, które pełzają po
ziemi.
45
Bo Ja jestem Pan, który wyprowadził was z ziemi egipskiej, abym był waszym
Bogiem. Bądźcie więc świętymi, bo Ja jestem święty!
46
To jest prawo dotyczące zwierząt, ptaków i wszelkich istot żyjących, które
poruszają się w wodzie, i wszelkich stworzeń pełzających po ziemi,
47
abyście rozróżniali między tym, co nieczyste, a tym, co czyste, między
zwierzętami jadalnymi a tymi, których jeść nie wolno.
Mam poważne wątpliwości. A co z torbaczami? Co z ptakami
pływającymi? Gdzie w tym kury? Za dużo dziur, za mało wiedzy. Jeśli to
rzeczywiście przykazania od Boga, to chyba nie potrafił rzucić oka szerzej niż poza
obszar bliskiego wschodu…czyli nie jest wszechwiedzący. Co już wielokrotnie
udowadniał…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz